Ryan Murphy już obiecał, że każdy członek obsady "Glee", który chce wrócić w czwartym sezonie będzie miał taką możliwość. Ekscytujące! Teraz, mamy jeszcze lepszą wiadomość - Chord Overstreet, który opuścił "Glee" po tym jak nie został umieszczony w stałej obsadzie w trzecim sezonie, a jedynie powrócił pół sezonu później, prawdopodobnie zostanie awansowany do stałej obsady.

Najwyższy czas! Sam okazał się integralną postacią serialu i ważną personą w Nowych Kierunkach. Pozza tym, Finn ukończył szkołę, jest mnóstwo miejsca dla nowego lidera w sali prób.

"Nie słyszałem, aby moja osoba została wymieniona, więc kto wie" - powiedział Overstreet w styczniu o możliwości powrotu w czwartym sezonie.

Oprócz Overstreeta, wszystkie pozostałem 15 osób ze stałej obsady - Lea Michele, Cory Monteith, Matthew Morrison, Jane Lynch, Chris Colfer, Naya Rivera, Kevin McHale, Darren Criss, Amber Riley, Jenna Ushkowitz, Jayma Mays, Dianna Agron, Mark Salling, Harry Shum Jr. i Heather Morris - wrócą w czwartym sezonie, choć mogą nie pojawić się w każdym odcinku.

Oczywiście Michele będzie pokazywana częściej, biorąc pod uwagę, że jest bez wątpienia gwiazdą serialu, ale jak myślisz jak dużo zobaczymy Riley lub Shum? Czyj wątek chciałbyś zobaczyć w czwartym sezonie?

A jeśli chodzi o pozostałe role powracające - mianowicie, zwycięzców pierwszego sezonu "Glee Project", Samuela Larsena, Damiana McGinty i Vanessę Lengies - chciałbyś, aby wrócili z powrotem?

McGinty nie ukrywa swojego pragnienia powrotu mówiąc w styczniu: "'Glee' wkracza w naprawdę decydujący okres, w którym główni bohaterowie, których ludzie oglądali przez ostatnie trzy lata kończą szkołę" - mówi. "Jeśli chodzi o mnie, pracuję ciężko i chcę być w stałej obsadzie w kolejnym roku. To jest to do czego dążę. Czy nie słyszałeś czegoś jeszcze".