Purefoy nie był w oryginalnym składzie członków obsady "The Following", wśród którym znaleźli się Valorie Curry i Shawn Ashmore, a seryjny morderca/przywódca kultu, którego gra aktor, został uznany za martwego pod koniec finału sezonu.

"Tak, myślę, że może żyć" - zasugerował twórca/producent wykonawczy Kevin Williamson chwilę później, dodając, że Joe Carroll zostanie uwzględniony w drugim sezonie. Brodaty Purefoy dodał: "To jak feniks powstający z popiołów". Po koniec kwietnia aktor powiedział o swoim możliwym powrocie wtedy bardzo niejasno: "Wierzę, że tak będzie, ale to żadna gwarancja".

Co do tego, gdzie Joe Carroll był przez ten cały czas, Purefoy ma swoje pomysły. "Podejrzewam, że on dokonał pewnego głębokiego zastanowienia" - powiedział. "Podejrzewam, że stara się zobaczyć, gdzie plan poszedł nie tak. On powróci z podwójną siłą, mam nadzieję i podwójną mocą... Będzie miał trochę czasu dla siebie, poza miastem".

Dodał Williamson: "On był trochę egoistyczny w zeszłym roku; chciał odzyskać swoją rodzinę i napisać książkę. Może po prostu musi wymyślić nowy sposób i ponownie zastanowić się nad sobą jako człowiekiem i mordercą".

Należy się spodziewać retrospekcji informujących widzów o przeszłości Joe. Skupią się prawdopodobnie na życiu rodzinnym kiedy był dzieckiem i jak był młodym dorosłym. "Chcemy zbadać te wszystkie obszary" - dodał Williamson.

Kiedy sezon drugi się rozpocznie, będzie ważny skok w czasie w przebojowym thrillerze Foxa. "Skoczymy do przodu o rok z naszymi ocalałymi postaciami" - powiedział Williamson, dodając, że historia odejdzie od FBI i będzie bardziej "napędzana przez postacie".

Bacon dodał, że "wszyscy, których spotkamy w kolejnym roku są w innym miejscu", z Ryanem Hardym, który jest w "pogodniejszym" miejscu w życiu.

Williamson powiedział o swojej miłości do drugim sezonów w serialach telewizyjnych. "Kocham drugie sezony. Możesz dowiedzieć się co działa, a co zrobiłeś źle" - mówi Williamson. "To staje się bogatszym, bardziej znaczącym doświadczeniem. Masz umiejętność chodzenia na kołyszącym statku i jesteś gotowy na trochę rock and rolla".

Rozszerzona finałowa scena pokazana ludziom zgromadzonym w sali potwierdziła, że Claire (Natalie Zea) nie przeżyła, a Williamson zdradził, że będą nowe ważne postacie, które dołączą w drugim sezonie.

"Nikt nie został jeszcze obsadzony, ale będziemy mieli nowe postacie, kilka nowych będzie współdziałać z każdym" - powiedział Williamson, dodając, że część może być dobra, a część zła.

"The Following" powróci w midseasonie.