Arek Tobiasz
| 20-07-2013, 20:33:42
Kiedy producenci "Teorii wielkiego podrywu" Bill Prady i Steven Marlo zatrzymali się, aby porozmawiać z nami z gwiazdami Johnnym Galeckim i Melissą Rauch, spoilery padały jak confetti!
Oprócz ujawnienia, że siódmy sezon (który startuje 26 września) rozpocznie sie około cztery miesiące po finale szóstego sezonu - innymi słowy, w czasie rzeczywistym - Molaro powiedział, że tylko dlatego, że Raj teraz potrafi rozmawiać z kobietami bez potrzeby wypicia kilku głębszych, "to nie oznacza, że jest w tym dobry".
Plus Rauch przewidziała, że płacz dziecka będzie miał "płuca Wolowitza i głos Bernadette". I Prady otworzył się na to jak jeden pocałunek od Kaleu Cuoco pomógł ocalić go od rozwodu. ("Ona tak dobrze całuje" - zauważa).
Kliknij tutaj, aby delektować się "profesjonalizmem" tej czwórki.