Arek Tobiasz
| 20-07-2013, 12:53:14
Czy możemy prosić o powolne oklaski dla Joe Carrolla z "The Following"?
Mimo wszystko, jak twórca serialu Kevin Williamson wskazał w wywiadzie, wszystko w pierwszym sezonie rozgrywało się według mistrzowskiego planu mordercy - w tym jego własna (wątpliwa) śmierć.
Koniec historii Carrolla oznacza "zupełnie inny" serial, który czeka fanów w drugim sezonie, zauważył Williamson, który siedział i rozmawiał obok tak gwiazd jak James Purefoy, Valorie Curry, Shawn Ashmore, a także producent wykonawczy Marcos Siega.
Wśród najważniejszych nowych rzeczy w dramacie Fox: wprowadzenie siostrzenicy Ryana Hardy'ego (Kevin Bacon), mniejsza uwaga na często nieudolnym FBI ("Nauczyliśmy się wiele" - zauważył Williamson) i co najmniej jeden nowy czarny charakter, z którymi będą walczyć ci dobrzy (choć Williamson zażartował - tak myślimy - "Będzie jeden... lub dwóch lub trzech lub czterech").
Kliknij tutaj, aby zobaczyć wywiad i poznać wszystkie krwawe szczegóły, w tym co będzie robić Emma po tym jak ją ostatni raz widzieliśmy. (Drżymy ze strachu na myśl o jej nowych "przyjaciołach").