Arek Tobiasz
| 15-07-2013, 00:16:17
Zdruzgotana dziewczyna Cory'ego Monteitha, Lea, wydala publiczne oświadczenie po śmierci jej chłopaka w Vancouver, 13 lipca. Zobacz co powiedziała poniżej.
Lea Michele i Cory Monteith wydawali się bardzo zakochani w momencie jego nagłej i szokującej śmierci 13 lipca. Aktorka wspierała go publicznie, kiedy poszedł na odwyk pod koniec marca, ale niestety nie była z nim podczas jego ostatnich godzin. Zobacz oświadczenie jakie wydała po jego śmierci.
Agenci Lei powiedzieli w oświadczeniu: "Prosimy, aby każdy uszanował prywatność Lei w tak trudnym czasie".
Lea podobno ma bardzo trudne chwile w radzeniu sobie ze śmiercią Cory'ego. "Ona [Lea Michele] jest całkowicie histeryczna i strasznie niespokojna. Ona jest kompletnie zdruzgotana".
Fani i celebryci jak Demi Lovato napisali, że są myślami i modlą się za Leę. “PrayForLea”, “StayStrongLea” i “RIPCoryMonteith” były głównymi tematami na Twitterze 13 i 14 lipca.
Demi napisała: "#RIPCoryMonteith... Taka trudna do uwierzenia tragedia. Proszę #prayforLea.."
Agenci Cory'ego są również oszołomieni jak wspomnieli w swoim własnym oświadczeniu: "Jesteśmy w szoku i żałobie po tej tragicznej stracie".
Cory został znaleziony sam i martwy w swoim pokoju hotelowym w Fairmont Pacific Rim Hotel w Vancouver po nocnej imprezie z przyjaciółmi. Miał 31 lat.
Wszyscy jesteśmy myślami z Leą podczas tego trudnego i bolesnego czasu.