Pierwsze spojrzenie na premiery tej jesieni: "The Crazy Ones" (CBS)


strzeszynek   strzeszynek | 05-07-2013, 12:55:38


Pierwsze spojrzenie na premiery tej jesieni:

Tej jesieni stacje telewizyjne przygotowały dla widzów blisko 30 premierowych pozycji, wliczając w to nowe sitcomy od Michaela J. Foxa oraz Seana Hayesa, świeżą prezentację z udziałem innego Amella oraz adaptację kolejnego komiksu Marvela „Agents of S.H.I.E.L.D.”. Aby ułatwić Wam zorientowanie się w tych wszystkich nowinkach, przygotowaliśmy zestawienie najważniejszych informacji o odcinkach pilotowych każdego z debiutujących seriali.

Na pierwszy ogień...


SERIAL | „The Crazy Ones” w stacji CW, co czwartek o 20 czasu wschodniego (19 – centralnego); premiera 26 września.

KONKURENCJA | „Glee” na Fox, „Chirurdzy” na ABC, „Sean Saves The World” (premiera) na NBC oraz „Reign” (również premierowo)na CW.

OBSADA | Robin Williams, Sarah Michelle Gellar, James Wolk („Mad Men”), Hamish Linklater („Nowe przygody starej Christine”) oraz Amanda Setton („The Mindy Project”).

ZARYS FABUŁY | W pilocie napisanym wspólnie przez Davida E. Kelley’a („Boston Legal”) oraz tandem Tracy Poust/Jon Kinnally („Brzydula Betty”, „Will & Grace”) na pokładzie, jako producentów wykonawczych, główne gwiazdy to Williams, jako Simon Roberts, właściciel agencji reklamowej oraz Gellar, jako Sidney – jego często poirytowana córka, a zarazem dyrektor kreatywny. Wolk i Linklater grają Zacka i Andrew, innych pracowników o mgliście określonych zdolnościach, zaś Setton jest (jakżeby inaczej?) ich asystentem. W pilotowym odcinku zespół próbuje przyciągnąć klientów do McDonalda, szukając znanego głosu, by uaktualnić jingiel do „zasługujesz dziś na przerwę”. Gościnnie, w roli siebie samej, wystąpi... Kelly Clarkson!

PIERWSZE WRAŻENIE | Faktem jest, że pilot „The Crazy Ones” ma potencjalnie zbyt wiele jedynych w swoim rodzaju czynników – ogromny kredyt (zaufania) w prawdziwym świecie, a do tego odlotowa, z trudem dołączona gościnna gwiazda – by uzyskać dokładną ocenę typowego odcinka. Mam na myśli, że jak będzie wyglądał serial, jeśli historia będzie dotyczyć mniejszego, nie tak znanego klienta, który nie będzie operował bilionami? I, zmierzając do sedna, co z własnymi możliwościami obsady, bez ekstremalnie rozdmuchanej (trzeba dodać, że tez całkiem zabawnej) gościnnej gwiazdy, która rozbija sie między nimi?

Znaczy się, jest ogromny potencjał w tak silnej, co oryginalnej ekipie, pełnej ciepła chemii pomiędzy Williamsem i Gellar oraz, jak szefowa CBS, Nina Tassler, przepowiedziała już w „Upjers” (poprzedniku „Mad men”, naturalnie) rozbudowaną rolą dla Wolka, jako playboya o złotym sercu. (Ale znów, jego „sexy” duet z Clarkson jest jednym z tych hałaśliwych momentów, dla których powstał trailer, ale które ciężko będzie naśladować co tydzień, w regularnej serii.) Zasadniczo, pilot był stale zabawny, kilka razy nawet ze śmiechu aż rozbolał brzuch (zwłaszcza w scenie tworzenia jingle’a dla McDonald’sa, z rewelacyjnej improwizacji duetu Williams-Wolk), koniec zaś przywodzi na myśl rozmyty styl snucia opowieści, niczym w „Modern Family”.

KONKLUZJA | Z otwarciem 10 sezonu „Chirurgów”, „Glee” w stanie przejściowym oraz ikoną telewizji Michalem J. Foxem w nowym serialu NBC oraz pustą przestrzenią na antenie przed 21:30, z pewnością znajdą się chętni, by oglądać  Morka, Buffy i innych. I tak długo jak ekscentryczna persona Williamsa będzie odpowiednio modulowana, Wolk może błyszczeć, bo raczej początkującym „The Millers” nie spadnie zbyt wielu widzów po „Teorii wielkiego podrywu”  i pod warunkiem, że serial nie każe nam nigdy więcej uwierzyć, że agencja reklamowa zajmuje się kampanią „Prawdziwej wołowiny” dla McDonald’sa – druga godzina komedii w stacji CBS powinna trzymać się nieźle.



Kategorie: Telewizja Pierwsze spojrzenie Odcinki pilotowe Nowe seriale 
Seriale: Crazy Ones 

Zobacz również: