Arek Tobiasz
| 04-07-2013, 15:29:33
Fani "Zabójczych umysłów" powinni zapiąć pasy podczas nachodzącej premiery dziewiątego sezonu. Dlaczego? Ponieważ to będzie coś niespotykanie dużego o mężczyźnie, który zabija dziewczyny wyglądające jak jego była. "To bardzo skomplikowana historia" - zdradza Kirsten Vangsness o odcinku, w którym Camryn Manheim pojawi się gościnnie. "Była trochę zdezorientowana przez chwilę, a potem rozgryzłam to i powiedziałam: 'Wow!'"
Kiedy podczas ostatniego sezonu serial użył premiery do wprowadzenia czarnego charakteru, Replikatora, na cały sezon, Vangsness mówi, że wcześniejsze informacje wskazują na inny kierunek w tym sezonie - jak doszliśmy do miejsca, w którym jesteśmy. I bardzo mi się to podoba, kiedy wracamy i poznajemy nasze osobiste sprawy. I jeśli to robimy, możemy cofnąć się i sprowadzić ludzi z powrotem, jak Strauss" - mówi.
Co do jej postaci Garcii, Vangsness, której kampania na Kickstarter ostatnio osiągnęła swój cel, mówi, że ma nadzieję na więcej Kevina (Nicholas Brendon), ale nie dlatego, że chce, aby Garcia z nim zamieszkała. "Bardzo podoba mi się historia, kiedy ma innego faceta, a jej były jest wkurzony" - mówi. "Podoba mi się to, że dostaje dużo akcji, więc mam nadzieję, że to będzie kontynuowane. Nie często widzimy jak kujonowate dziewczyny chodzą na randki. One zwykle trzymają się swoich kryjówek".