Arek Tobiasz
| 18-06-2013, 14:10:08
Po prawie dwóch sezonach trzeźwości, Jackie Peyton osiągnęła kolejny kamień milowy w finale piątego sezonu komediodramatu Showtime "Siostra Jackie".
Przygotowując się do świętowania swojego pełnego roku trzeźwości przed przyjaciółmi i rodziną, tytułowa postać Edie Falcon zrobiła coś nie do pomyślenia, połknęła pigułkę, którą nadal ukrywała w swojej obrączce przed przejściem przez drzwi.
"Robimy serial o pielęgniarce z urazówki, która jest uzależniona od narkotyków i nie wiem czy widzowie chcą oglądać trzeźwą osobę uzależnioną od narkotyków przez kolejne kilka lat" - mówi showrunner Clyde Phillips o decyzji, że Jackie zboczy z dobrej ścieżki.
Jak Jackie przeszła przez program 12 kroków, znalazła szczęście z nową miłością, Frankiem (Adam Ferrara), spokój z Kevinem (Dominic Fumusa) i podjęła ważną decyzję w sprawie opieki nad swoją córką, Phillips mówi, że wadliwa bohaterka zdała sobie sprawę, że była jedna rzecz, z którą nie mogła sobie poradzić.
"Była tak przyzwyczajona do mroku i bólu, a następnie radość pojawiła się w jej życiu, a ona nie wiedziała jak sobie z tym poradzić" - mówi były showrunner "Dextera". "Więc ona od razu posunęła się do tego co zawsze robiła wtedy kiedy była zdezorientowana".
Decyzja o powrocie Jackie do uzależnienia była częścią tego, dlaczego postanowił stanąć na czele serialu, zastępując współtwórczynie Lindę Wallem i Liz Brixius.
"Musieliśmy zrobić tak, aby Showtime to zaakceptował" - mówi. "Wiedzieliśmy o dwóch rzecz, które się wydarzą: Jackie, która będzie zaskoczona czując się nieodpowiednio w obliczu radości i to, że ma zamiar znów wrócić z tego powodu do nałogu".
Decyzja, mówi, była łatwa do podjęcia w pokoju scenarzystów i przyszła z pomysłem tego, że Jackie przyjmie swoje ciasto z okazji pierwszej rocznicy trzeźwości i powie: "Cześć, nazywam się Jackie Peyton i jestem trzeźwa od roku" po tym jak wcześniej wzięła pigułkę. To tworzy fabułę dla niedawno ogłoszonego szóstego sezonu, aby zabrać Jackie na mroczniejszą ścieżkę.
"Musza być konsekwencje; nie możesz po prostu tego zrobić jako jednorazowa sprawa i powiedzieć tego publiczności: 'Hej, wracaj i obejrzyj szósty sezon jak znów jestem na dobrej drodze'" - zauważa Phillips. "Nie sądzę, że to uczciwe dla dynamiki prawdziwego opowiadania historii. Jej walka będzie znacznie głębsza w kolejnym roku".
Phillips zauważa, że Jackie spędziła pierwsze sezonu serialu przez "narzucanie" się innym i podejmowanie ryzyka bycia niesympatyczną.
"Mieliśmy konsekwencje i współczucie" - mówi o finale piątego sezonu. "My naprawdę podeszliśmy do tego z punktu widzenia miłości i zrozumienia tej kobiety, a także chcemy, aby widzowie czuli to samo. Kiedy wzięła pigułkę pod koniec, wzięliśmy kulę i umieściliśmy ją w magazynku i byliśmy przygotowani na to, że ona zrobiła to tak realnie. Ona po prostu usiadła, wzięła to, zaskoczyła każdego - może nawet siebie - i to było tak satysfakcjonujące dla kogoś oglądającego ten dramat i kobietę, aby zobaczyć coś tak autentycznego".
Co myślisz o finale sezonu "Siostry Jackie"? Byłeś zaskoczony decyzją Jackie? Napisz w komentarzu swoje myśli.