Szef "Wrogiego nieba" o nowym kosmicznym sojuszniku, "strasznym sekrecie" Hala i dziecięcej bombie


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 09-06-2013, 23:52:13


Szef

Zderzenie ludzkości z pewnymi wrogami nie z tego świata będzie kontynuowane w tę niedzielę, kiedy "Wrogie niebo" (TNT) rozpocznie swój trzeci sezon. Z akcją rozpoczynającą się siedem miesięcy później, dowiadujemy się, że Tom Mason (w tej roli Noah Wyle) teraz nosi ważniejszy tytuł niż "profesor", kosmici, których spotkali w finale okazała się być bardziej przyjacielscy niż wrodzy, a straszny cliffhanger z udziałem Hala miał nieoczekiwane konsekwencje. (Acha i Anne jest matką niespodzianki!) Showrunner Remi Aubuchon zapowiada powrót serialu.


Jeśli pierwszy sezon przedstawiał nam drugi pułk, a drugi sezon był o spotkaniu i przystosowaniu się do innych, co będzie tematem trzeciego sezonu?

Większość trzeciego sezonu jest o podejmowaniu działania, a tematem z którym się borykamy to: "Jaka jest cena zwycięstwa?" Innymi słowy jak bardzo jesteś w stanie się poświęcić? A odkąd podążamy za Romem Masonem, to naprawdę jest jego dylemat. Oto gdzie jest teraz: "prezydentem Nowych Stanów Zjednoczonych", cokolwiek to oznacza. On zdecydował się sprzymierzyć z kosmitami [Volmami], którzy wydają się mieć technologię i know-how wystarczającą do odparcia Esphenów. Ale w tym samym czasie, jego rodzina przechodzi przez wiele kryzysów, a on nie bardzo zwraca na to uwagę. I jego własny kompas moralny również jest mocno testowany, ponieważ on nie chce po prostu zemsty czy czegokolwiek, on chce tego ostatecznego zwycięstwa i wydaje się użyć wszystkiego, aby to osiągnąć.

Sezon rozpoczyna się sporym skokiem w czasie, siedem miesięcy. Co zyskujesz na tym?

Po pierwsze myślę, że możemy opowiedzieć historię poznania nowych kosmitów, Toma decydującego się zostać i stać się prezydentem, Anne będącą coraz bardziej w ciągu i uczącej się jak działają urządzenia kosmitów, a przez to to będzie bardziej ekscytujące skoczyć prosto w środek tego i pozwolić widzom nadgonić to wszystko. Myślę również, że to będzie sposób, aby znaleźć się prosto w chwili wielkiego kryzysu przed jakim stoi Tom.

W jaki sposób Tom prezydent zmienia tą postać? Ponieważ on nadal walczy, bez względu na to co mówią inni.

Jako profesor mogłeś mówić dużo o innych prezydentach, wydajesz się zdolny umieścić historię w pewnym kontekście i porządku czasowym. Więc myślę, że jest coś ciekawego w naukowcu nagle postanawiającym dokonać prawdziwej pracy. Tom jest ciekawą postacią lidera w tym sensie, że myślę, że utożsamiamy go jako zwykły zjadacz chleba w pewnych aspektach - to znaczy, on jest inteligentnym facetem, on jest odważny, ale przede wszystkim nie jest Arnoldem Schwarzeneggerem. Nie jest bohaterem akcji, który zabija wszystko na swojej drodze, a potem myśli. Tak więc zobaczymy go jak podejmuje istotne decyzje w bardzo ciekawy sposób, a na pewno Noah robi wspaniałą robotę pokazując jego zmagania, aby znaleźć właściwą drogę.

Czy przez realizację tego pomysłu Toma jako prezydenta opracowałeś postać Glorii Reuben, Marinę? Postanowiłeś: "Potrzebujemy jakiegoś szefa sztabu"?

Było kilka powodów dla wprowadzenia postaci Glorii. Pierwszym było to, że chcieliśmy kogoś kto nie tylko miał doświadczenie w rządzeniu, ale również historię z Charleston i infrastrukturę jaką Manchester (w tej roli Terry O’Quinn) stworzył dla tej grupy. Inną rzeczą jest to, że chcieliśmy kogoś do kogo Tom będzie się mógł skierować i przyznać do swoich obaw oraz wątpliwości. Nie sądzę, ż Anne jest koniecznie tą postacią. Teraz więcej dzieje się z postacią Glorii niż tylko to, ale to było naszym początkowym zamiarem.

Mówiąc o Anne, myślę, że możemy ujawnić, że jej ciążą nie przebiega bez "komplikacji".  Kiedy naprawdę upuścisz bombę w tej historii?

Faktycznie dość szybko. Widzisz wskazówki komplikacji i znak zapytania na początku to: "Czy to jest w głowie Anne czy to się dzieje naprawdę?" Jedną z tych rzeczy będziesz na pewno zaniepokojony. To rzeczywiście będzie dziać się przez cały sezon, a na pewno będziemy wiedzieć co się dzieje w połowie sezonu.

Jednym z premierowych momentów "Co do cholery?" jest fakt, że Hal jest sparaliżowany. Powiedz coś o tym zwrocie akcji. Czy będą retrospekcje do tego jak to się stało?

Tak naprawdę nie robimy retrospekcji we "Wrogim niebie"; to jest pewnego rodzaju jedna z zasad [producenta wykonawczego] Stevena [Spielberga]. Ale pozwolimy publiczności dowidzieć się co się stało. Wiemy z drugiego sezonu, że Karen zrobiła coś Halowi, a jedna z naszych ostatnich chwil w ostatnim odcinki jest oglądanie jak ten robal wychodzi mu z ucha. Ale to czego nie wiemy, to konsekwencje. To co zawsze podobało mi się w Halu jako postaci jest to jak szybko się złości, szybko działa i szybko kocha. On ma serce na dłoni. On jest zdecydowany. On jest przed pociskiem dla kogoś. On po prostu jest bardzo dobrym człowiekiem i bardzo podobał mi się pomysł, że nagle staje w obliczu tego okropnego sekretu o tym co ma w środku siebie.

Co o podróży Maggie w tej kwestii?

Maggie jest kimś kto powiedział, że nie będzie nigdy w stanie być w związku dłużej niż kilka miesięcy. Ale ona zrobiła to z Halem, troszczy się o niego. Co jest jej podróżą, jak Sarah [Sanguine Carter] ujęła to bardzo dobrze na jednym z naszych paneli, to, że ona w końcu poznała wartość miłości i tego co ona oznacza. A ona będzie testowana mocno przez cały sezon, ponieważ to nie tylko Hal będzie przechodził przez wiele, ale ona będzie przechodziła przez wiele z Halem.

Ona prawdopodobnie będzie miała kilka trudnych decyzji do podjęcia w pewnym momencie.

Bardzo trudne decyzje, a jednocześnie to boli ją, że kocha tak mocno, czuje się tak pewnie i bardziej dojrzale, aby być w stanie poradzić sobie z wielką miłością taką jak ta. Sarah wykonała naprawdę wspaniałą robotę w tym sezonie.

Uczyniłeś nikogo innego niż Douga Jonesa ("Hellboy", "Fantastic Four: Rise of the Silver Surfer") grającego "Cochise'a", emisariusza Volmów. Co sprawiło, że potrzebowałeś tą postać w prawdziwej formie?

Masz skittersów, którzy są dziwni i brzydcy, a Nadlordzi są imponujący. Ale chcieliśmy postaci, która będzie mogła mieć interakcję z nasza obsadą, kogoś kto miał być realną siłą w trakcie tego sezonu. Nie sądzę, że jest ktoś inny niż Doug, który mógłby ożywić ten gumowy kostium w taki sposób jak on. To co on robi z tą rolą, moim zdaniem, jest magiczne. Ale jest również wspaniałym aktorem, a on znalazł w Cochise nie tylko kosmitę, ale myślącą, czującą istotę, która znajduje się wśród gatunku, którego nigdy wcześniej nie spotkał, a to zaczyna zmieniać go jako postać. Mieliśmy ogromne szczęście, że mieliśmy Douga; nie sądziłem, że mieliśmy na to szansę.

Pope i jego "berserkerzy" zawsze byli tam na marginesie, narzekający i takie tam. Jakie nowe uwagi będziemy mieli w tym sezonie.

Pope jest naprawdę ciekawym facetem, ponieważ mówi o grubej zwierzynie, ale prawda jest taka, że potrzebuje ludzi z Charleston, potrzebuje 2 pułku - i w dziwny sposób oni go również potrzebują. Więc ten sezon pokaże bardziej dojrzałego Pope'a na pierwszym planie. On nadal ma to swoje narzekania i brawurowe mowy o tym jak zawsze "idziemy jak barany na rzeź", ale pod koniec dnia on stanie się mocno krytyczny w wielu aspektach tego co się dzieje w trzecim sezonie. On zacznie dowiadywać się więcej od Toma Masona - i vice versa - o czym nigdy nie myślał, że to możliwe, a także życzył, aby to się nie stało.

Zanim zakończymy, czy jest jakiś odcinek ze "zmianą gry", który chcesz zasygnalizować?

Mam nadzieję, że będziemy mieli wiele takich chwil, ale szczerze mówiąc, to ósmy odcinek jest tym, na który należy zwrócić uwagę. Wszystko wywraca się w nim do góry nogami!
 



Kategorie: Spoilery Premiery seriali Wywiady Telewizja 
Seriale: Wrogie niebo 

Zobacz również: