Arek Tobiasz
| 09-06-2013, 17:59:32
Letni serial NBC "Siberia" znalazł sposób, aby rozwiązać problem projektów "found footage". Wiesz, kiedy oglądasz film "Activity movie", "Cloverfield" czy "Chronicle", gdzie aktorzy kręcą samych siebie, a w pewnym momencie akcja i terror się nasila, a ty mówisz sobie: Nikt nigdy nie potrafiłby nagrać tej sytuacji!
"Syberia" jest dramatem o fikcyjnym telewizyjnym reality show, gdzie 16 uczestników zostaje umieszczonych na terytorium Tunguska na Syberii. Potem zaczynają się dziać naprawdę złe rzeczy. Większość ludzi, którzy potrafią trzymać dobrze kamę, kiedy walczą o swoje życia to obsada newsów, doświadczeniu dokumentarzyści i zespoły telewizyjnym reality, więc to działa. Mam nadzieję, że serial również posiada zwykłe wstawki "Nie jestem pewien jak działa kamera", które towarzyszyły pierwszym projektom "found footage". "The River" (ABC) miała podobne założenia, ale obsada składała się z kilku kamerzystów, więc ciągle zastanawiałeś się: "Kto to kręci?"
W każdym razie: Slogan serialu brzmi "Zatrać się w rzeczywistości", więc NBC nie boi się z założenia "Zagubieni" spotykają "Survivor". Zobacz zwiastun tutaj. Serial startuje w poniedziałek, 1 lipca.