"Doctor Who i Race", który ma zostać opublikowany lipcu, oskarża serial, że traktuje nie-białe postacie jako "drugą klasę". To przychyla się do tego stwierdzenia, że "Doctor Who" nigdy nie miał białego czy azjatyckiego Doktora w tytułowej roli, a także opowiada historię używając białych aktorów do grania etnicznych postaci, a także często kolorowi grają prymitywnych ludzi określanych jako "dzikusów".

Kilka esejów w zbiorze również charakteryzuje serialowe "błazeńskie" zagranie Adolfa Hitlera w odcinku w 2011 roku jako niestosowne.

W odpowiedzi BBC broniło serial mówiąc, że wykazał "wielkie osiągnięcia w różnych castingach zarówno do stałych ról jak i gościnnych". Wśród przykładów zaprezentowanych przez BBC była Freema Agyeman, która grała pierwszą czarną towarzyszkę Władcy Czasu w 2007 roku i Noel Clarke jako powracająca postać Mickeya Smitha.

Jak myślisz czy "Doctor Who" jest rasistowski?