Arek Tobiasz
| 27-05-2013, 02:13:10
"Wrogie niebo" przyciągnęło widzów w pierwszych dwóch sezonach nie tylko dzięki mitologii obcych, uroczo groteskowych momentach grozy, a także intensywnych scenach akcji, ale również rodzinnym dramatem - który stanie się jeszcze bardziej skomplikowany w nadchodzącym trzecim sezonie z nowym dodatkiem do rodziny Masonów: dzieckiem Toma i Anne.
Grającej dr Annę Glass, lekarkę drugiego pułku i miłość Toma (Noah Wyle), aktorce Moon Bloodgood daje to szansę wykorzystania swoich aktorskich umiejętności, które miała już szansę pokazać w innych projektach sci-fi, jak "Terminator Salvation". Ale w trzecim sezonie "Wrogiego nieba", który zadebiutuje 9 czerwca, Anne nie jest tak gotowa na bitwę odkąd jest w zaawansowanej ciąży. Nowy sezon rozpocznie się siedem miesięcy później po finale drugiego sezonu, kiedy Anne odkryła, że jest w ciąży po tym jak 2 pułk przybył do Charleston.
Jak Drew Roy (Hal Mason) ujawnił na WonderConie w zeszłym miesiącu, dziecko Toma i Anne to dziewczynka. Obok możesz zobaczyć jedno ze zdjęć pary z ich pierwszą córką, która, jak Bloodgood zdradza, nazywa się Lexi.
Connor Jessup (Ben Mason) powiedział nam na planie we wrześniu ubiegłego roku, że "dziecko będzie dorastać w tym świecie, nigdy nie wiedząc co miało miejsce przed inwazją. To naprawdę sprawia, że wszyscy rozważamy i zastanawiamy się nad rzeczywistością tej sytuacji. Nawet jeśli wygramy to w końcu, rzeczy nigdy nie powrócą do tego jakimi były wcześniej, a my musimy się dostosować, nieważne jak. To dziecko jest symbolem tego, dobrym i złym".
Okazało się, że Bloodgood sama zaszła w ciąże ze swoim pierwszym dzieckiem krótko po otrzymaniu scenariusza finału drugiego sezonu. "Jejku, jesteś aktorką systemu Stanisławskiego, prawda?" - zażartował showrunner Remi Aubuchon jak usłyszał tą wiadomość. Bloodgood urodziła córeczkę, Pepper, w grudniu.
Czytaj dalej jak Bloodgood mówi o graniu przyszłej matki, kiedy naprawdę była w ciąży w trakcie produkcji ostatniego lata, o związku Anne z chłopcami Mason, a także tym jak nowa praca Toma w Charleston "zmienia wszystko".
Więc zgaduje, że nie jesteś w trybie bohaterki akcji tak bardzo w trzecim sezonie. Czy będzie się odczuwać zmianę tempa?
Absolutnie. Była w ciąży. Przede wszystkim, to była najmilsza pozycja dla mnie, ponieważ każdy był tak ostrożny i troskliwy, a ja byłam w dość zaawansowanym stanie. Kiedy pojawiałam się w pracy, byłam w moim siódmym miesiącu. Więc tempo było inne. Nie pracowałam tak wiele jak zazwyczaj, a tam nie było elementów akcji. Zrobiłam kilka fizycznych scen, ale to nic w stosunku do tego co robiłam w zeszłym roku. I myślę, że oni zamierzają dać mi więcej rzeczy w tym roku. Mam nadzieję, że dostanę więcej fizycznych rzeczy. Ponieważ to coś w rodzaju mojego gatunku. Lubię robić science fiction i ubrudzić sobie ręce.
Gdzie rzeczy się zaczną dla Anne na początku sezonu?
To siedem miesięcy później jak po raz ostatni widzieliśmy Anne, więc ona będzie już rodzić, ponieważ ona była w swoim drugim czy trzecim miesiącu, kiedy uświadomiła sobie, że jest w ciąży. Więc ona oczekuje, że będzie miała dziecko lata dzień. Mamy teraz przyjacielską grupę kosmitów zwaną Vohm, a więc współegzystujemy z Vohmami. Mamy teraz nową maszynę, która może pozbawiać uprzęży dzieci. Więc czuje się jakbyśmy dokonali postępów w naszej technologii, a myślę, że w pewien sposób dostosowujemy się do życia w Charleston. To jest nasz nowy dom.
Tom jest teraz Prezydent, więc Anne jest niby Pierwszą Damą.
Masz rację, nigdy nie pomyślałam o tym w ten sposób. Myślę, że Anne ucieka od tej roli i na pewno ona jest o wiele bardzie Laurą Bush niż Hillary Clinton w byciu Pierwszą Damą. A to nie jest badane głęboko, ale zobaczysz jak Anne naprawdę brakuje Toma. Ona będzie mieć dziecko. Ona jest zalana pracą. Lourdes, jej pomocniczka teraz staje się lekarzem, więc ona jest o wiele bardziej zaangażowana. Ale widać, że Anne czuje się trochę zaniedbana przez Toma.
Tom czuje się jakby był popychany w milionach kierunkach, a my wszyscy staramy się być pomocni, a nie narzekać, ale po prostu zobaczysz jak Anne brakuje jego. I ona czuje się trochę zagrożona przez Glorię [nowa postać grana przez Reuben], która jest pewnego rodzaju jego asystentką teraz. Więc są łzy w tym związku, a myślę, że Tom również daje sobie z tego sprawę.
Czy Anne stanie się bardziej matczyną postacią w stosunku do chłopców Mason w trzecim sezonie?
Zawsze zastanawiałam się, dlaczego nie budują więcej relacji między Anne i chłopcami Mason. Myślę, że chociaż chłopcy są młodzi, inaczej niż Maxin [Knight, gra Matta], pozostali dwaj są całkiem dorośli, więc Anne w zasadzie nie odkrywa za dużej roli w ich życiu. Ale jest świetna scena, którą kręciłam z Maximem - w zasadzie ganiłam go za coś co zrobił, a on w pewien sposób mi pyskuje. I myślę, że to jest świetne. Jest napięcie między nami, a potem godzimy się, a to jest naprawdę słodkie, ponieważ on naprawdę opuszcza swoją gardę i pozwala mi dać się poznać, a to jest początek dla mnie grania matczynej roli z Mattem. On akceptuje mnie, akceptuje to, że Tom i ja jesteśmy oficjalnie parą, a teraz mamy dziecko, co tworzy to jeszcze bardziej oficjalne. Ale ja naprawdę nie mam wielkiej matczynej relacji z Halem i Benem. Zawsze tak wiele się dzieje, ale to byłoby coś świetnego, aby zbadać to w kolejnym sezonie.
W wyniku inwazji obcych, Anne straciła syna, Sammy'ego. Czy będziemy mogli zobaczyć ją jak zmaga się z tą stratą jak sprowadza kolejne dziecko na świat?
Tylko raz możesz zobaczyć to jak jest tam drzewo, na którym wszyscy wieszają imiona ludzi, których stracili i myślę, że mam list, który napisałam do Sammy'ego, który albo wieszam albo umieszczam pod drzewem. Nie sądzę, że kiedykolwiek rozmawiał o nim, ponieważ kiedy jesteśmy w trzecim sezonie, tak wiele się dzieje - jest bomba, którą budujemy, aby walczyć z Nadlordami. Nie sądzę, że zagłębimy się w stratę jej syna w tym sezonie. Zrobiliśmy to w zeszłym sezonie, ale w tym sezonie, widzisz mnie tylko jak wieszam coś i przez to płaczę, ale ona teraz rusza z nowym życiem.
Zaczęłaś swój urlop macierzyński częściowo podczas produkcji, tak?
W samym środku zdjęć, byłam już po ósmym miesiącu, a ja powiedziałam: "Wiecie chłopaki, nie chcę rodzić dziecka w Kanadzie. Muszę pojechać do domu i urządzić pokój dziecinny i upewnić się, że wszystko jest przygotowane". Jestem w czterech lub pięciu odcinkach z dziesięciu [w trzecim sezonie]. Ochodzę i nie sądzę, że mogę powiedzieć jak, ale ja i dziecko odchodzimy. Kiedy wracam, to jest finał. Tej jednej sekwencji nie mogłam nawet nakręcić z Noah, ponieważ on miał wyglądać inaczej. Musiałam nakręcić scenę z kimś kto wyglądał jak Noah, a oni nakręcili jego plecy, a potem oni nakręcili tą scenę z kimś kto wyglądał jak ja tyłem do kamery w dalszej części sezonu. Więc musiałam nakręcić kilka rzeczy zupełnie poza kolejnością, których nawet nie rozumiałam co się dzieje w tych scenach. To było coś nowego dla mnie.
Co możesz zdradzić o tym dlaczego Anne i dziecko znikają?
To jest kłopotliwa sytuacja, w której jest Anne, a część z tego jest rzeczywiście dobrowolne. I ona tak jakby dobrowolnie odchodzi, a jednocześnie jestem zabrana. To brzmi jakbym całkowicie sobie zaprzeczała, ale taka jest rzeczywiście prawda.
To brzmi jakby poświęcała siebie w pewien sposób.
Być może. Myślę, że Anne musi podjąć decyzję, a tu jest ofiara jaką musi podjąć dla dobra dziecka. Więc jest dobrowolność w odejściu, ale również jest przymus w tym, gdzie zostaje zabrana. Ale to serial science fiction. Jestem pewna, że nie jestem na wakacjach. Nie sądzę, aby Anne zabłądziła w drodze powrotnej do Charleston lub podczas drogi w lesie szukając jagód.
Opowiedz mi o pracy z dziećmi, które grały Lexi.
Przyprowadzili mi bliźniaczki, które były tak urocze. Cały plan zakochał się w tych dwóch dziewczynkach. Oboje były pół-Azjatkami, pół-białe. Były takie żywe. Wszystkie moje matczyne instynkty się ujawniły. Tutaj jestem w ciąży, trzymając dziecko, rozmawiając z ich mamą. Ludzie zauroczyli się tymi dziećmi. To dało naprawdę świetną, ciepłą atmosferę na planie, wiedząc, że sama oczekuje dziecka i również przez te dzieci, które tam były. One miały tylko trzy miesiące, kiedy zaczęliśmy kręcić z nimi zdjęcia. Scena narodzin była niesamowita. Myślę, że to był kisiel i budyń z tapioki, w którym umieścili dziecko, aby to wyglądało naprawdę prawdziwie. To było świetne. Noah ma dwoje dzieci. On jest zawodowcem. Miał scenę, gdzie zmienia pieluchy. To właśnie dało odpowiedni nastrój tak bardzo. Ponieważ to tak mocny serial, z tak trudnym tematem. To zawsze ebyło tak poważne, więc to, że mieliśmy dziecko w pewien sposób sprawiło, że każdy uśmiechał się od ucha do ucha.
"Wrogie niebo" było pewną alegorią wojny o niepodległość przez pierwsze dwa sezony. Czy tak nadal się czuje w trzecim sezonie.
Czuje się, że to jeszcze bardziej patriotyczne przez to, że nasz niechętny bohater, Tom Mason, staje się prezydentem. Czuje się, że to jest trochę bardziej polityczne, tylko na początku - polityka stania się prezydentem i radzeniem sobie z polityką walki o władzę. I nasi nowi sojusznicy są teraz obcymi, więc to nie są Francuzi, to Vohmowie. Tom teraz będący prezydentem zmienia wszystko. To zmienia się dla nas wszystkich. Nasz serial nigdy nie był polityczny, ale zobaczysz tego trochę więcej w tym roku.
To nie wydaje się jakby Tom był chętny do bycia prezydentem - ona miał wielką scenę, kiedy powiedział, że on "przekuje swój miecz na lemiesz" i skupi się na odbudowie Ameryki, ale nie do czasu aż walka trwa.
Tak, myślę, że jest niechętny, aby być prezydentem, a ty zobaczysz jak rzeczywiście się z tym zmaga. Nie czuje się komfortowo w tej pozycji. To nie jest to czego chciał. Czuje się, że tak trzeba zrobić, ale to nie jest faktycznie rzecz, którą chce zrobić. Zobaczysz, że to staje się skomplikowane. To interesujące - mimo, że to jest post-apokaliptyczny świat, mimo że kosmici są wrogiem, nadal zobaczysz tę samą walkę o władzę i tą samą dynamikę. Ludzie pozostają ludźmi, a oni walczą to te same rzeczy, o które zawsze walczyli - kto będzie u władzy, kto na co zasługuje, kto powinien podejmować ostateczną decyzję. Te same ludzkie rzeczy mają miejsce, walka między ludźmi trwa nadal, kiedy walczysz przeciwko kosmitom.