Arek Tobiasz
| 10-05-2013, 14:03:08
"Glee" zakończył czwarty sezon w czwartek z godziną, która w centrum uwagi umieszcza parę, która pomogła utorować drogę dla Kurta (Chris Colfer) i Blaine'a (Darren Criss), kiedy Patty Duke i Meredith Baxter pojawiły się gościnnie jako lesbijska para, która jest mentorem dla młodych ulubieńców fanów.
W "All or Nothing", zdobywczyni Oscara Duke gra właścicielkę sklepu z biżuterią o imieniu Jan, która spotka Blaine'a, kiedy szuka pierścionka dla swojego byłego-obecnego chłopaka Kurta. Jan widzi kawałek siebie w Blainie i zaprasza licealnego seniora podjaranego tą całą sprawą z równością małżeństw i jego ukochanego na kolację do Breadstix, gdzie pojawi się ze swoją partnerką Liz (Baxter z "Family Ties").
"Jej instynkt macierzyński się budzi z Blainem i ona oraz Liz chcą dać tym chłopcom część historii z pierwszej ręki o tym jak wyglądało bycie gejem w latach 60. i 70." - mówi Duke. "Nie ważne jak wtedy były nazywane, przetrzymały to wszystko razem".
Dla długoletnich przyjaciółek Duke i Baxter, historia uderza blisko nich jak dotyka uprzedzeń, które istnieją zarówno we wspólnotach starszych gejów jak i heteroseksualistów.
"Gramy parę, która mówi o tym jak ich związek rozwijał się przez lata. Kiedy pierwszy raz były razem, nikt nie mówił o byciu gejem. Poszły na bal z facetami, ponieważ musiały. Jest tak wielu ludzi dzisiaj, którzy nie wiedzą co to była za walka" - mówi Baxter o starszych gejowskich parach.
Baxter, która miała publiczny coming out w 2009 roku, odnosi się nie tylko do bieżącej walki o równość małżeństwa w całym kraju, ale również do zamieszek w 1969 roku w Nowym Jorku, które rozpoczęły ruch o prawa gejów.
To kwestii praw obywatelskich i to rusza w zastraszającym tempie, nawet mimo tego, że można tego tak nie odczuwać, to fenomenalne" - mówi, zauważając, że jej partnerka od 35 lat, Nancy, ujawniła się wcześniej i przetrwała walkę i wyzwiska.
Obie aktorki widzą ich role w "Glee" - choć póki co gościnnie w finale jak umowy na piąty sezon nie zostały jeszcze podpisane - jako sposób edukowania i rozrywki.
"Te kobiety nie chcą narzucać się Blaine'owi i Kurtowi, one po prostu chcą dać im spojrzenie na to jak to było i jak daleko zaszliśmy - i jak wiele jest jeszcze do zrobienia" - mówi Duke.
Baxter dodaje: "My po prostu prezentujemy dobry przykład kochającego się, długoletniego związku. My nie mówimy im, aby to zrobili [jeśli chodzi o małżeństwo]. My po prostu rozmawiamy o tym jak historia nas dotknęła".
Co do tego czy wrócą, obie nie chciałyby niczego bardziej - chyba poza zaśpiewaniem w musicalu Foxa.
Myślisz, że Kurt i Blaine będą chcieli się pobrać? Napisz swoje myśli w komentarzu!