"Pierwsza część to los. Druga część to strach. I trzecia część to faszyzm. Nie powiem kto jest faszystą lub co dokładnie to oznacza, ale myślę, że będziesz miał poczucie tego jak rzeczy będą szły źle bardzo szybko pod kopułą, a my będziemy potrzebować żelaznej ręki, aby utrzymać wszystko w porządku" - mówi Vaughn.

On również uspokaja fanów, że ludzie, którzy czytali książkę niekoniecznie będą wiedzieć dokładnie co się zbliża.

"Jest coś w rodzaju nieco innego wyjaśnienia dla kopuły" - mówi Vaughn. "Nerwowo pytałem Stephena Kinga o to jaka inna wersja zakończenia może być... On powiedział: 'Szkoda, że nie pomyślałem o tym'".

"Co, podejrzewam, jest po prostu sposobem życia Stephena" - śmieje się Vaughn. "Ale on był świetny".

Neal Baer, showrunner, dodaje, że serial może być postrzegana jako przypowieść o czasach, w których żyjemy.

Powiedział Huff Post Live: "Co to oznacza dla twojego miasta, kiedy zaczyna brakować żywności, paliwa, leków? Co się stanie, kiedy kopuła zatrzymuje zanieczyszczenia paląc rzeczy, aby było ciepło? To nie tylko wielki skok w myślenie o tym co to oznacza dla nas, brak paliwa, brak wody, co z zanieczyszczeniami".

"Możemy również zrobić serial, który dotyka tych problemów - dlatego mówimy, że to przypowieść o naszych czasach bez bycia pouczającym czy pedantycznym".

To pozostawia nam z tym, że zastanawiamy się - jak będzie wyglądał drugi sezon? To trochę jak robienie czegoś w odwrotnej kolejności, ale CBS nie tworzy "Pod kopułą" jako miniserialu, co oznaczałoby, że zostanie wyemitowane tylko tego lata.

Jeśli pokaz okaże się sukcesem, serial zostanie przedłużony o drugi sezon. Zastanawiamy się tylko co się wtedy wydarzy - czy będzie więcej historii do opowiedzenia? I jeśli nie zostanie odnowiony czy pierwszy sezon zakończy się w zadowalający sposób?

"Pod kopułą" startuje w poniedziałek, 24 czerwca.