Shonda Rhimes mówi, że scena Calzony "oszołomiła" aktorów w finale "Chirurgów"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 06-05-2013, 01:28:53


Shonda Rhimes mówi, że scena Calzony

Twórczyni "Chirurgów" Shonda Rhimes dodała kolejny ostry zwrot akcji w rollercoasterze Callie i Arizony w tym sezonie wprowadzając w tym tygodniu potencjalne trzecie koło w tandemie w postaci Lauren (Hilarie Burton).


Póki co, Arizona jeszcze nie odwzajemniła zalotów flirtującej pani doktor, ale wiele może - i to brzmi jakby tak miało być - się wydarzyć w dwóch ostatnich odcinkach sezonu.

"Mamy równe szanse tutaj w Chirurgach" - utrzymuje Rhimes o możliwym skandalu ze zdradą u 'Calzony'. "Ludzie hetero mają momenty zdrady cały czas. Stworzyliśmy ten związek, który jest ciekawy i złożony oraz czuję, że jesteśmy w tym momencie, gdzie ta pokusa może się ziścić. Robimy coś co czuje się, że jest bardzo zgodne z tym co jest właściwe dla tych postaci".

Dokładna natura tego "czegoś" była wystarczającą prowokacyjna, aby podczas wspólnego czytania scenariusza finału sezonu nastąpiła krótka przerwa. "Była scena Calzony, która była takim zapierającym dech w piersiach momentem, że to oszołomiło każdego i nastała cisza" - wspomina Rhimes, dodając: "To kulminacja długiej na sezon podróży dla tych dwóch postaci".

Więc co powiesz? Myślisz, że Arizona zbłądzi? Jakieś teorię o "zapierającym dech w piersiach momencie"? Napisz w komentarzu!
 



Kategorie: Spoilery Telewizja Finały 
Seriale: Chirurdzy 

Zobacz również: