Kiedy ostatnio oglądaliśmy serial, babcia Ethana, Nancy - w tej roli Jennifer Bassey z "All My Children" - pojawiła się w emocjonalnie brzemiennej scenie. I choć ona może wydawać się logicznym opiekunem w sytuacji, w której jej syn może nigdy nie odzyskać przytomności: "Istnieje wiele zwrotów akcji, które będą miały miejsce" - mówi Bassey.

Jak jej trzyodcinkowa rola trwa dalej: "Jestem okropnie przestraszona, że mój syn nigdy się nie obudzi, więc mój wnuk Ethan i ja mamy wiele napięć między sobą" - mówi nam Bassey. "Nasza relacja będzie naprawdę testowana w kolejnym odcinku".

Jedno co wiemy to, że ten "incydent" ma miejsce w tym tygodniu, powodując, że Owen będzie kwestionował zdolność Nancy do opieki nad Ethanem. Może Owen - który tęskni za byciem ojcem (pomimo anty-dziecięcej postawy Cristiny) - jakoś sprawi, że jego życzenie zostanie spełnione? "Tak naprawdę dwa fortele się zbliżają" - zdradza Bassey, dodając: "To ciężki ładunek... Oni piszą prawdziwe wyciskacze łez!"

Drugi odcinek Bassey reżyserował jej partner w scenie, sam Kevin McKidd - imponujący wyczyn biorąc pod uwagę znaczenie Owena w tej chwili. "Powiedziałam do niego: 'Czy wiedziałeś, że będziesz miał tą ciężką historię jak będziesz reżyserował ten odcinek?' A on odpowiedział: 'Nie, nie wiedziałem!'" - mówi. "Był jak wirujący derwisz, biegając tam i z powrotem tak wiele razy".

Mimo to Bassey - która nawiązała kontakt z McKiddem, kiedy omawiali jej podróże do Szkocji w przeszłości - donosi: "Szkoci mają serce na dłoni i właśnie taki jest Kevin. Jest bardzo otwarty i pełen otuchy... jest pięknym człowiekiem".