strzeszynek
| 02-05-2013, 15:58:53
Nie obejrzałeś jeszcze poniedziałkowego finału „Kości”? Trzymaj się z daleka od tego post mortem. Wszyscy inni – proszę przejść dalej…
„Kości” dają, „Kości” (szybko i okrutnie) odbierają…
W poniedziałkowym finale tego długotrwałego dramatu stacji FOX, Brennan – podsycana po części przez eskalację rządów terroru Wielkiego Zła – przezwycięża swoją niechęć do małżeństwa i wyskakuje z pytaniem do Bootha. Jego odpowiedź? „Do diabła, oczywiście!”.
Ale w łamiącym serce twiście, Pelant (który reaguje alergicznie na choćby najmniejszą oznakę szczęścia, szczególnie, gdy dotyczy to B&B) zagroził zabiciem pięciu przypadkowych osób, jeśli Booth nie zerwie zaręczyn. I dodając zniewadze dodatkowej krzywdy, Seeleyowi nie wolno było powiedzieć Temperance, dlaczego je odwołuje!
Po scenie z oszołomioną i zdruzgotaną Brennan następuje cięcie, dając znak do emisji napisów końcowych.
W poniższych pytaniach i odpowiedziach producent wykonawczy „Kości”, Stephen Nathan, zabiera nas do godziny napakowanej akcją i nęci tym, co nastąpi w sezonie dziewiątym (wskazówki: skoki czasowe, zgony, uzbrojone budziki, możliwe zerwania i więcej!).
To, co zrobiłeś Boothowi i Brennan, było po prostu… nie w porządku.
(śmieje się) Zrobienie tego było wielką frajdą!
Czy Booth nie mógł, no wiesz, powiedzieć Brennan, o co naprawdę chodzi, gdzieś poza zasięgiem Pelanta – choćby pod prysznicem?
Nie. Ma zbyt wiele do stracenia. Nie chodzi tylko o życie Brennan, ale także Christiny. Ma córkę i musi o tym myśleć. A Pelant jest szalony. Booth nie chce badać tego gruntu, nie, zanim nie wykombinują, jak go dorwać. I mogę ci obiecać, że TO zrobią, już nawet wiemy, JAK. Pelant nie będzie żył wiecznie.
Będzie żył po premierze dziewiątego sezonu?
Tak. Nie odejdzie po kryjomu w środku nocy.
Czy premiera zacznie się w miejscu, w którym skończył się finał poprzedniej serii?
Nastąpi tu mały skok w czasie. Nie będzie duży, ale wystarczający, by móc powiedzieć, że ich relacja przez coś przeszła. To staje się kwestią zaufania miedzy Boothem a Brennan. Znajdą się w bardzo trudnej emocjonalnie sytuacji. Mamy sporo przeszkód, z którymi będą się borykać w 9 sezonie, z tym napięciem i rozdźwiękiem. Będzie wiele trudności do pokonania.
Jak poważną będzie to przeszkodą? Czy zagrozi ich związkowi?
Zdecydowanie istnieje taka możliwość. Nie chcemy tego bagatelizować. To tajemnica, a związki nie rozwijają się naprawdę, gdy jedna lub obie strony coś ukrywają. I myślę, że właśnie to zobaczymy. Mamy kilka epizodów, w których odkrywamy teraz, jak ten konflikt się zacieśnia.
Jak ciężko jest Sweetowi pogodzić się z niezamierzoną rolą, jaka odegrał w ostatnim ataku morderczego szału Pelanta?
Niewątpliwie czuje się odpowiedzialny za śmierć tych ludzi, bo Pelant korzystał z jego pracy. Więc odczuwa negatywne skutki.
A Booth, jak przypuszczam, wkroczy na wojenna ścieżkę.
Tak. Gdy zaczyna się dziewiąty sezon, zobaczymy go ogarniętego lekką obsesją na punkcie Pelanta, obsesją, wynikającą z faktu, że chce pozbawić go życia. {Normalne] działanie, według procedur, się nie sprawdza.
Czy można powiedzieć, że problem Pelanta z budzikiem Bootha i Brennan to tylko zmyłka? Nie wróciliście do tego.
To odegra rolę w tym, co przyjdzie w kolejnym sezonie. To jest coś, do czego dopiero wrócimy.
Mimo, że było to bardzo krótkie narzeczeństwo, scena wyskoczenia z pytaniem była naprawdę słodka. Czy debatowaliście nad tym, że Brennan powinna upaść na kolano?
Nigdy nie chcieliśmy robić nic zbyt tradycyjnego z Brennan. Wydawało się nam, że musimy ją umieścić w sytuacji, w której może być spontaniczna – coś, co widzieliśmy, jak stopniowo rozwija się w jej życiu. Jest zawsze taka racjonalna, że daliśmy się rozwinąć jej postaci, tak, że potrafi zrobić coś spontanicznie i dopiero później szukać logicznego wytłumaczenia (co zresztą robi w tym odcinku). Ale prawda jest taka, że nie umie sobie wyobrazić życia bez Bootha.
To całkowicie zmienia postać rzeczy dla Bootha, by ewentualnie odwrócił sytuację i sam się oświadczył.
To przekracza nasze pojęcie. Ale musimy zobaczyć, jak to się rozwinie. Mamy własne pomysły, w jaki sposób ta sytuacja może się rozwiązać, ale w żaden sposób nie można zawieść oczekiwań fanów.