John Krasinski o finale "Biura": "Jest światełko w tunelu" dla Jima i Pam


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 02-05-2013, 15:01:55


John Krasinski o finale

Miłość nigdy nie zawodzi.

Te cztery małe słowa pojawiły się, aby uspokoić fanów "Biura" po miesiącach stresu, a nawet złości, przez ostatnie kłopoty głównej serialowej pary, Jima (John Krasinski) i Pam (Jenna Fischer). Po prawie całym sezonie tajemnic, walki, płaczu a nawet - eek! - terapii dla park, pod koniec ostatniego odcinka wróciliśmy do pięknego momentu z zaślubin "Jam" w szóstym sezonie i wróciliśmy do teraźniejszości i namiętnego pocałunku.


Jednak z trzema godzinami, które jeszcze zostały, Jim i Pam nie wyszli jeszcze na prostą.

"Pamiętam Grega mówiącego, bardzo mądrze, że musimy dać publiczności coś takiego, aby zobaczyli światełko na końcu tunelu. Ale nie sądzę, że to koniecznie odpowie na wszystkie pytania jak oni to rozwiążą" - powiedział Krasinski dziennikarzom w środę. "Jest romantyczna nadzieja, że wszystko będzie dobrze pod koniec tego odcinka. A teraz będzie musiało być trochę więcej konkretów tak dużo, abyś zrozumiał jak to wszystko będzie działać. Ponieważ Jim musi się dowiedzieć co on chce zrobić z Filadelfią, a Pam musi się dowiedzieć jak się czuję w kwestii niego robiącego to dla niej".

Krasinski, który również produkuje ten sezon, powiedział, że jest zadowolony z badania ambitniejszej strony Jima, który odgrywał większą rolę we wcześniejszych latach serialu. On rzucił pomysłem Jima przyjmującego nową prace w Filadelfii w oparciu o własne doświadczenie jego brata. "Na początku swojej pracy, podróżuje wiele przez cały kraj dla wszystkich swoich różnych klientów. To było zdecydowane obciążenie dla rodziny w zupełnie nowy sposób" - powiedział Krasinski. "Dla mnie, to było - możesz mieć ten doskonały związek nie będąc razem i zachować go takim samym? Czego oczywiście nie możesz. Powiedziałem showrunnerowi Gregowi Danielsowi, że to byłoby naprawdę interesujące, aby zobaczyć jak ten rozdział wpływnie na dwójkę ludzi, którzy znają się tak dobrze".

Ten dystans - fizyczny i emocjonalny - między Jimem i Pam był jednym z centralnych punktów komedii w tym sezonie, dlatego poprawa stosunków może zająć kilka odcinków. "Myślę, że Greg był naprawdę bystry mówiąc, że nie możemy trzymać tego do ostatniego odcinka i mieć ludzi przerażonych do tego stopnia, że nie będą cieszyć się finałem" - powiedział Krasinski.

Daniels dodał: "Nie chcieliśmy, aby tam był taki niepokój o Jima i Pam, że nie mógłbyś myśleć o niczym innym aż do ostatniego odcinka".

Ostatni odcinek "Biura", zaplanowany na 16 maja, jest tak przepełniony chwilami, że Daniels ma nadzieję rozszerzyć finał ponad godzinę czasu. "Staramy się dostać więcej czasu, a stacja stara się go zdobyć dla nas unikając rozpoczęcia finału w dziwnym czasie, co może spowodować, że widzowie przegapią pierwsze dziesięć minut czy coś takiego" - mówi Daniels. "Nadal mamy nadzieję, że dostaniemy nieco więcej niż godzinę".

Ale bez względu ile dodatkowego czasu finał "Biura" może dostać, Daniels mówi, że ostatnie trzy godzinne odcinki składają się na prawdziwe pożegnanie serialu. "Mam nadzieję, że ludzie będą traktować kilka ostatnich odcinków jak finał i nie zmuszą nas do zrobienia wszystkiego w ostatnim odcinku" - mówi Daniels.
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja Finały 
Seriale: Biuro 

Zobacz również: