Arek Tobiasz
| 28-04-2013, 02:20:57
Wszyscy widzieliśmy flirt Lamara ze śmiercią w ostatnim nowym odcinkiem "Nashville", ale mimo tego, że nadal żyje są wielkie zmiany przed nami dla jego rodziny.
"Tandy w pewnym sensie jest synem, którego jej ojciec nigdy nie miał i była przygotowywana do najwyższej roli w firmie i zastąpienia mojego ojca, kiedy nadejdzie dla niego czas, aby ustąpić albo, nie daj boże, umrzeć. Tak więc staje się jasne, że ten czas staje się bliższy, to może czas na przeprowadzenie pewnych ruchów" - mówi Judith Hoag. "Lamar i Tandy mają nieco inne wizje jak firma powinna być prowadzona, a myślę, że Tandy doszła do punktu, w którym skończyła z tym co jej powiedziano w kwestii tego kim ma być i co ma robić".
To będzie uważane przez Lamara tak jak możesz się spodziewać. Ale Hoag mówi, że nowa postawa Tandy nie jest jedyną rzeczą w rozkręcającym się dramacie. "Ona również dowiaduje się pewnych informacji, które sprawiają, że czuje się nieswojo z tym jak firma jest prowadzona... i również kwestionują stan umysłu Lamara" - mówi. "Ale nie możemy zapominać jak godnym przeciwnikiem jest. On jest wartościowy i nauczył mnie bardzo wiele. Więc to powinno być interesujące".