Gwiazda "NCIS" Cote de Pablo opowiada o odcinku „Berlin” i o tym, co zobaczymy w przyszłości


redakcja   redakcja | 25-04-2013, 18:59:12


Gwiazda

Uważajcie, bo poniższy tekst zawiera informacje o wtorkowym odcinku NCIS, więc jeśli nie oglądaliście, czytacie na własną odpowiedzialność!

Cote de Pablo wie, że fani byli podekscytowani oczekiwaniem na wtorkowy odcinek NCIS, w którym Tony (Michael Weatherly) i Ziva (Cote de Pablo) pojechali do Berlina, aby dopaść zabójcę jej ojca. W Berlinie partnerzy mieli dla siebie kilka chwil, które z pewnością zaliczymy do najlepszych momentów ”Tivy” (więcej o nich za chwilę). A oprócz tego zobaczyliśmy coś, czego nikt się nie spodziewał… ich wypadek!


Tak, po jednym z takich niezapomnianych momentów, samochód Tony’ego i Zivy został uderzony przez jadący z prawej strony czarny pojazd, a stan serialowej pary pozostaje nieznany. Poza tym, Ilan Bodnar pozostaje cały czas na wolności (ale jego brat Yaniv jest w areszcie).

Mimo, że jesteśmy pewni, że serialowa para przeżyje wypadek (z naciskiem na: bardzo pewni), zapytaliśmy de Pablo, co zobaczymy w następnych odcinkach. „Jesteśmy coraz bliżej złapania zabójcy Eli David i Jackie Vance, więc myślę, że widzowie chcą, aby nastąpiło rozwiązanie tego wątku” - mówi skromnie de Pablo. „Nie wiem jednak, czy to nastąpi jeszcze w tym sezonie.”

To nie byłoby w stylu NCIS, aby przenosić ten wątek na kolejny sezon, a poza tym, czekają nas jeszcze inne szokujące momenty, powiedziała nam de Pablo, w tym kilka związanych z Tonym i Zivą, którzy będą mieli przed sobą „nieprzyjemny” okres.

Także we wtorkowym odcinku wszystko układało się jak po gruzie dla Tony’ego i Zivy. Para ta potrzymała się trochę za ręce (niech będzie przeklęty ten wypadek za zepsucie tego momentu), rozmawiali szczerze, tańczyli. I to właśnie taniec jest jedną z ulubionych scen de Pablo z tego odcinka. „Michael i ja świetnie wyczuliśmy tą scenę” - mówi de Pablo. „Czuliśmy, że ta chwila ma być bardzo intymna, i myśleliśmy, że wystarczy, abyśmy tylko patrzeli na siebie, ale reżyser powtarzał ‘Nie, chce żeby ta chwila trwała dłużej,’ i kłóciliśmy się z nim. W końcu mówię do reżysera ‘Posłuchaj, jeśli ta scena potrwa choćby trochę dłużej to równie dobrze możemy ją zakończyć w pokoju hotelowym’,… więc uchwycenie właściwej długości tej sceny stało się problemem”.

„Koniec końców ‘dobrze się bawiliśmy’. Powiedziałam Michaelowi, nawet nie zdając sobie sprawy, co mówię ‘Boże, czuje jak zaczyna mi się kręcić w głowie, kiedy na ciebie patrzę’ i wtedy zorientowałam się, że nie tak to miało zabrzmieć” - dodaje ze śmiechem de Pablo. „Nie jestem pewna, czy powiedziałam tak, bo to był koniec ciężkiego dnia, czy dlatego, że to był magiczny moment”.

De Pablo nie chce zdefiniować statusu związku, jaki łączy Tony’ego i Zivę, woli nazwać go skomplikowanym i mówi, że w całym odcinku każdy pokazuje się innej strony drugiej osobie. „Ukazujemy pewien poziom wrażliwości łączący tę parę i także z punktu widzenia Tony’ego widać też tą wrażliwość. Widzimy go, jako ‘dużego misia’, bardzo męskiego, ale zarazem słodkiego faceta, który rzeczywiście troszczy się o sytuację i który chce, żeby wszystko było jak należy, mężczyznę, który nie musi opowiadać dowcipów, czy który nie czuje się niezręcznie patrząc kobiecie w oczy, czy biorąc ją za rękę. Dla mnie to bardzo interesujące” - mówi de Pablo. „Zazwyczaj to w Zivie widzimy kobietę, a chłopca w Tonym, a tu Ziva została pokazana, jako mała dziewczynka, a Tony, jako dorosły mężczyzna”.

Jeśli przegapiłeś wielki moment ostatniego odcinka, to masz szansę zobaczyć go poniżej u nas.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Streszczenia odcinków Telewizja 
Seriale: Agenci NCIS 

Zobacz również: