Więc Cooper nie żyje?

Michael Cudlitz: Nie umarłem w tej scenie. Byłbym bardzo szczęśliwy, jeśli serial wróci - i ja powrócę wraz z nim.

Jonathan Lisco: Wielu pytało nas: "Jak mogliście zakończyć to w ten sposób?" Ten sezon był o koncepcji dziedzictwa. Bycie szkoleniowym oficerem było dziedzictwem Johna. Więc nawet jeśli go nie będzie, jego duch będzie żył w jego uczniach.

Cooper skatował pistoletem mężczyznę i potem próbował popełnić samobójstwo za pomocą zastrzelenia przez policjantów. Jeśli przeżyje, czy on może naprawdę zostać na służbie?

Cudlitz: Uważam, że John w tym momencie był klinicznie niepoczytalny. Jego partner został zabity na jego oczach, a jego była żona nie będzie miała jego dziecko. To czy pozostanie na służbie będzie jego podróżą jeśli jak i serial wrócimy.

Lisco: Wszystko jest możliwe. Czy to było samobójstwo za pomocą policjantów czy tylko to, że John był w surrealistycznej mgle? Cieszymy się z tej niejednoznaczności.

Co miałoby przywrócić zmysły Cooperowi ponownie?

Cudlitz: Łatwo widzę sytuację, w której John idzie na terapię i dostaje pomoc w kwestti wszystkiego co go trapi.

Ben [Ben McKenzie] wynajął rabusia będącego bratem swojej dziewczyny, aby ukradł obciążającą taśmę z domu Sammy'ego [Shawn Hatosy]. Zatracił swoją duszę?

Lisco: Nie ma wątpliwości, że zabraliśmy Bena w bardzo mrocznie miejsce, ale ludzi sympatyzują z jego losem, ponieważ on jest charakterystycznym przykładem faceta, który idzie tak daleko i nie potrafi się z tego wydostać. Czy Ben i Sammy kiedykolwiek się zbliżą? Większość ludzi nie mogła sobie wyobrazić, że Lydia mogłaby kiedyś naprawić swoją relację z Russellem [Tom Everett Scott] po tym co jej zrobił. Mamy mnóstwo pomysłów odnośnie szóstego sezonu.

Co się stanie z Lydią [Regina King] i jej byłym partnerem?

Lisco: Oni nie tylko są razem - może nawet w romantycznym sensie, ponieważ potrzebuje kogoś kto naprawdę głęboko ją pokocha - ale bardzo możliwe, że to początek prawdziwego znaczenia dla jej życia poza służbą.

Jeśli to jest koniec serialu, czy to byłoby dobrze skończyć jak "Rodzina Soprano", która nie otrzymała zakończenia wszystkich wątków?

Cudlitz: Jeśli to finał naszego serialu, pójdę i powiem, że zrobiliśmy to tysiąc razy lepiej niż "Rodzina Soprano"! Zrobiliśmy to w stylu "Southland".

Jakie są szanse na odnowienie?

Lisco: Mogę powiedzieć, że prawdopodobnie mniej niż 50 procent, ale pobiliśmy szansę za każdym razem. To może nie być jasne, błyszczące zwycięstwo, którego niektórzy nasi widzowie chcą, ale to "Southland".