Arek Tobiasz
| 11-04-2013, 18:08:48
Replikator wychyli swoją okropną głowę w finale sezonu "Zabójczych umysłów" i, z dwugodzinnym finałem przed nami, wiedz, że to będzie coś wielkiego. Shemar Moore powiedział mi, że jest podekscytowany nadchodzącym starciem.
"Myślę, że pomysł tego, że jest tam ktoś kto obserwował nasz każdy ruch i może naśladować nas oraz ma czelność i odwagę, aby ponownie odtwarza te zbrodnie, aby nas zranić jest ciekawe" - mówi. "Jesteśmy super zespołem, jesteśmy bohaterami - mamy broń i odznaki - i choć ratujemy życia, ktoś bawi się nami w naszej własnej grze. Myślę, że to całkiem twórcze".
Serial obecnie kręci dwudziesty trzeci odcinek, pierwszą część finału, zatytułowaną "Brothers Hotchner", który sprowadzi brata Hotcha (Thomas Gibson), Seana (Eric Johnson). "To odcinek skoncentrowany na Hotchu" - zdradza Moore, który w ubiegłym tygodniu miał swoją godzinę. "Wiem, że to będzie miało pewną głębię i wejdziemy mocniej w psychikę Hotcha. To będzie okazja dla Thomasa zrobić swoją rzecz, a także przez cały czas mamy zamiar zajmować się Replikatorem, który drażnił widzów przez cały sezon".
Możliwe, że nie dawno obsadzony Mark Hamiill w gościnnej roli w finale będzie miał z tym jakiś związek?