Arek Tobiasz
| 09-09-2009, 15:22:49
W nowej serii „Czasu honoru” zobaczymy jeszcze więcej dramatycznych scen, zaskakujących zwrotów akcji oraz… wątków miłosnych
Tym razem na drodze czterech polskich komandosów stanie bezwzględny oficer gestapo, były nadinspektor Interpolu, Lars Reiner (Piotr Adamczyk). Przyjedzie on do Warszawy z samego Berlina, aby wreszcie rozpracować i rozbić polskie podziemie.
„Pomogą mu niestety konfidenci, ich działalność narobi wiele złego w środowisku konspiratorów” – zdradza Michał Kwieciński, który z Michałem Rosą wyreżyserował drugą część serialu. Zobaczymy w niej, oprócz walki wywiadów i brawurowego napadu na Reichsbank pod dowództwem Doktora (Daniel Olbrychski), losy pięciu par: Michała (Kuba Wesołowski) i Hani (Mara Juras), Janka (Antoni Pawlicki) i Leny (Agnieszka Więdłocha), Krzysztofa (Ksawery Szlenkier) i Celiny (Olga Bołądź), Władka (Jan Wieczorkowki) i Rudej (Karolina Gorczyca) oraz Bronka (Maciej Zakościelny) i Wandy (Magdalena Różczka).