Arek Tobiasz
| 06-03-2013, 16:28:37
Dlaczego Chris O’Donnell zabrał obsadę i załogę "NCIS: Los Angeles" do rosyjskiej łaźni?
Na początek, to było dla pracy - nie dla przyjemności. I rzeczywiście, wycieczka do łaźni była częścią niektórych z najtrudniejszych dni O’Donnella jakie miał w trakcie pobytu w "NCIS: LA".
Dzisiejszy odcinek, zatytułowany "Wanted", oznacza debiut reżyserski O’Donnella i zabiera aktora/reżysera oraz ciężko pracującą obsadę serialu do kilku "zabawnych" miejsc - rosyjskiej łaźni. "To było zabawne mieć jakieś wejścia w miejsca gdzie kręcili" - mówi O’Donnell. "Znaleźliśmy kilka łaźni; były tam niektóre miejsca, do których nie mogłem pójść z załogą. Istnieje kilka bardzo podejrzanych łaźni w Los Angeles.
Wszystko w końcu się udało i wynikiem jest intensywny odcinek skoncentrowany na Samie, który powraca do jednego z największych wątków sezonu.