„Ktoś jest podekscytowany” — powiedziała aktorka Elisabeth Moss jak sala pełna krytyków ożywiła się to słysząc. „Byłem podekscytowany” — dodał Miller. „Zdobywczyni Oscara” — powiedział producent wykonawczy Warren Littlefield.

Krytycy pomyśleli o Tomei jako przykładzie idealnej aktorki do roli w serialu Hulu opartym na powieści Margaret Atwood z 1985 roku o seksualnym zapładnianiu kobiet i całkowitemu usunięciu ich autonomii w społeczeństwie. Serial, często cytowany jako zbyt prawdziwy w obecnym politycznym klimacie, stał się drogi przeciwnikom Donalda Trumpa na całym świecie.

W trakcie pytań to chyba był największy festiwal miłości w historii TCA. „Nie wiesz jak dobra jesteś?” — usłyszała Moss, a krytycy byli zadowoleni jak usłyszeli, że producenci mieli większy budżet na drugi sezon ze względu na „ekspansję naszego świata”.

I ożywili się jak Littlefirld powiedział: „Wszyscy chcemy powiedzieć, że powodem tak wielkiego sukcesu byłaś ty. Dałaś nam światło i pozwoliłaś światu dowiedzieć się o tym serialu, i jesteśmy za to wdzięczni”.

Ale, po zobaczeniu fragmentu drugiego sezonu, krytycy martwili się, że serial odwróci się od materiału źródłowego. Moss przyznała, że rzeczywiście serial będzie mroczniejszy w drugim sezonie. Littlefield powiedział, że budżet był większy w drugim sezonie, aby zagłębić się w drugą wojnę domową w Stanach Zjednoczonych, która doprowadziła do stworzenia totalitarnego Gilead, gdzie kobiety nie mają podstawowych praw, są wykorzystywane do realizowania podstawowych zadań, a postać Moss, Offred, jest w ciąży z dzieckiem, którego nie będzie mogła wychować.

Miller zapewnił ich, że sezon „żyje w świecie Atwood” i że pierwszy sezon „trochę odbiegł od książki, w sposób w jaki ludzie nie zauważyli, co sprawiło, że poczułem się dobrze, że miało wiele ‚Atwood’”.

Materiał z powieści Atwood niewykorzystany w pierwszym sezonie zostanie wykorzystany w drugim sezonie, obiecuje Miller, dodając: „Jest matką serialu… nie opuszczamy tego świata w ogóle”.