amelka
| 26-12-2017, 11:58:54
Tutaj jest coś bardzo ważnego, co Dawson i Casey z „Chicago Fire” nie omawiali od długiego czasu: założenie swojej własnej rodziny.
Małżeństwo prawie stało się rodzicami adopcyjnymi małego osieroconego Louiego w zeszłym sezonie zanim ojciec dzieciaka się pojawił. Pomimo ich gotowości, aby zająć się małym chłopcem, nie byli do końca gotowi, aby mieć dziecko, mówi showrunner Derek Haas.
„Nie byliśmy tutaj całkowicie jeszcze, przynajmniej w pierwszej połowie sezonu” — mówi Haas. „Nadal są tacy młodzi w swoim małżeństwie. Myślę, że częścią przyciągania jest to, że możesz zbudować swój własnym związek najpierw zanim założysz rodzinę”.
Hass również zauważa, że Dawson i Casey „byli w dość różnych miejscach w swoim życiu jak chcieli mieć dziecko wcześniej”. I po stracie Louiego, który był im tak drogi, potrzebowali „trochę czasu dla siebie”.
Jednak to nie oznacza, że temat nie wróci w tym sezonie. „To pojawia się ponownie” — ujawnia aktor Jesse Spencer. „Historia Louiego powróci w inny sposób. Te uczucia pojawią się ponownie. Straciła dziecko, a potem mieliśmy Louiego, a potem straciliśmy go”, więc ta sprawa jest trochę „jak temat tabu, ale w dobrym sensie. Ale tutaj jest również wiele bólu i emocji związanych z tym”.
Spencer ma nadzieję, że para pewnego dnia przezwycięży te bóle przeszłości. „Chciałbym zobaczyć jak zakładają swoją rodzinę, rodzinę poza remizą” — mówi aktor. I chociaż przyznaje, że teraz nie jest dobry czas biorąc pod uwagę stres związany z niedawny awansem Caseya, Spencer wierzy, że kapitan chce być ojcem.
„Tak zawsze było odkąd Casey i Dawson byli razem od początku” — dodaje. „Zawsze byli naprawdę solidną parą, więc sądzę, że to naturalny postęp. Wiem, że fani chcą to zobaczyć. Też chcę to widzieć”.
„Chicago Fire” powraca w czwartek, 4 stycznia.