amelka
| 18-12-2017, 10:42:35
Największym problemem bycia wysokobudżetową, światową sensacją telewizyjną jest to, że nie możesz zadowalać się już byciem dobrą telewizją. Musisz być najlepszy. Obsada i twórcy tej sensacji, „Gry o tron”, czują to teraz bardziej niż kiedykolwiek jak kręcą finałowy sezon tej 8-letniej sagi.
Presja jest jeszcze większa jak zdajesz sobie sprawę, że serial ma tylko sześć godzin przed sobą, aby zakończyć wszystkie historie w sposób, który zadowoli fanów.
„Stawki na pewno są wyższe” — mówi John Bradley jak został zapytany jak obecnie wygląda kręcenie ósmego sezonu. „Wiemy, że mamy prawdziwą robotę do wykonania. Bycie częścią życia ludzi przez tak wiele lat. To jest nasz ósmy sezon, i jakoś czujemy presję zakończenia tego dobrze, ponieważ chcemy zadowolić ludzi. Chcemy dać ludziom zakończenie, z którego będą się cieszyć. Wiemy jak oddani fani tego serialu mogą być — w dobrym sensie — i po prostu chcemy dać im zakończenie na jakie zasługują”.
Na szczęście dla Bradleya, tworzenie tego zakończenia bezpiecznie spoczywa w rękach Davida Benioffa i D.B. Weissa, dwójki, która stworzyła serial i prowadziła go do końca. Komu można bardziej zaufać niż scenarzystom, który poświecili prawie dekadę, aby sprowadzić tę adaptację do życia?
„Serial zawsze był w rękach dwójki najlepszych ludzi w telewizji” — mówi Bradley o Benioffie i Weissie. „I nikt nie troszczy się bardziej o serial niż oni. Nikt nie czuje tej presji fanów bardziej niż oni. Myślę, że ludzie będą zachwyceni wynikami”.
Co do spoilerów odnośnie zakończenia… Bradley pozostał małomówny.
Ujawnił, że ten sezon popchnie wszystkie postacie jakie znamy i kochamy (a pewne nienawidzimy) w nowe miejsca, które poważnie je przetestują. Jako aktor, mówi, to jest największa gratka. Odkrywanie nowych rzeczy w kimś kogo grałeś od lat, po prostu dlatego, że on czy ona wreszcie zostali umieszczeni w miejscu czy sytuacji, która jest dla nich całkowicie nowa.
„Te postacie są tak szczegółowe i tak bogate, możesz czuć, że dość dobrze radzić sobie ze swoją postacią. Możesz przewidzieć jak twoja postać zareaguje w każdych okolicznościach, ale jak umieszczasz te postacie w nowym środowisku, to zawsze umieszcza je pod mikroskopem, i ciągle musisz badać ponownie swoją postać” — mówi Bradley. „Każda postać w tym roku jest umieszczona w zupełnie obcym środowisku w pewnym momencie w tym sezonie, gdzie nie widziałeś jej nigdy wcześniej. Ekscytacją jest to jak zareagują na to i jak odpowiedzą… Ten sezon, myślę, bardziej niż jakikolwiek innych rozciąga te postacie”.