Z możliwością zniszczenia swojego związku — nie wspominając o ryzykowaniu swoim własnym życiem — Ben pozostaje zdeterminowany, aby zrezygnować ze swojej obiecującej kariery medycznej, aby ratować życia w płonących budynkach. „Wiesz, co szczerze o tym myślę? Myślę, że to go strasznie przeraża” — zasugerował George. „Myślę, że ustaliliśmy [w finale trzynastego sezonu], że Ben na pewno boi się ognia, a jednak wbiegł w ogień. Po prostu jest uzależniony od adrenaliny”.

„Większość odnoszących sukcesy ludzi” — dodaje — „powiedziało, że po prostu zajmują się tym czego boją się najbardziej”. Czym, w bliskiej przyszłości Bena, może być po prostu jego żona. Jak już widzieliśmy, „robi się naprawdę gorącą” między parą, aktor podsumował ze śmiechem. „Najlepszy scenariusz jest taki, że zrobi się naprawdę gorąca, a tutaj chodzi zarówno o ich związek jak i jego pracę”.