Anna budzi się rano w pokoju hotelowym. Nie miała odwagi na zbliżenie z Jakubem, ale on zamierza cierpliwie czekać na ukochaną. Po pierwszym wybuchu namiętności przychodzi moment na refleksję, a Jerzy wyczuwa, że z żoną dzieje się coś złego. Do przychodni przychodzi policjant - okazuje się, że pacjent, którego Iwona nie przyjęła poprzedniego dnia, zmarł. Natomiast Górka pilnuje, by Gawron jako dozorca sumiennie odpracował swoje długi, ale mężczyzna robi wszystko, by wymigać się od obowiązków. Między Kasią i Łukaszem pojawiają się pierwsze nieporozumienia dotyczące pracy nad programem "Forma z Górką".