Arek Tobiasz
| 14-02-2013, 18:39:02
Dzisiejszy odcinek "Pięknej i bestii" oznacza ostateczne pojawienie się Bridget Regan jako Alex, która ostatnio była widziana jak wariowała po odkryciu tajemnicy Vincenta. Ale czy ona opuści tylko scenę, wydaje się, że najpierw da swojemu byłemu narzeczonemu coś, aby ją zapamiętał.
I nie, to nie strzała kupidyna przeszywa jego szyję w Walentynki.
"Alex jest pielęgniarką, która brała udział w sytuacjach bardzo ryzykownych, więc to nie jest tak, że nie widziała naprawdę strasznych rzeczy w swoim życiu" - mówi Regan. "Ale to z czym Vincent musi sobie radzić jest nie z tego świata. To jest po prostu tak ekstremalne".
Tak więc patrząc na to ekskluzywne zdjęcie z odcinka (trafnie?) zatytułowanego "Nie ufaj nikomu" ("Trust No One"), może Alex uważa, że to coś co jest w strzykawce uspokoi dziką bestię? Albo coś co uśpi go na dobre? (I co z tym spojrzeniem jakie nam daje?!) Podziel się teoriami w komentarzu!