amelka
| 30-09-2017, 22:10:03
Jarek pracuje jako kelner i podsłuchuje rozmowę dwóch biznesmenów, których obsługuje. Wspominają oni o akcjach, których cena na giełdzie niebawem osiągnie zawrotną sumę. Chłopak widzi w tym możliwość zarobienia dużych pieniędzy i zastawia w lombardzie mieszkanie, by zdobyć pieniądze na ich zakup. Kiedy Adek idzie obejrzeć nieruchomość, okazuje się, że mieszkanie zajmuje babcia Jarka. Chłopak zawiadamia ojca, gdyż ma pewne obawy co do legalności tego biznesu. Kazimierz wie, że jeśli transakcja dojdzie o skutku, babcia straci dach nad głową. W końcu Jarkowi udaje się przekonać właściciela lombardu do udzielenia mu pożyczki, ale znacznie mniejszej niż oczekiwał. Adek również chce zainwestować w akcje na giełdzie i wykorzystać informacje klienta. Wkrótce okazuje się, że policja zainteresowała się dziwną transakcją, a Jarek trafia do więzienia.