W tym celu rozmawialiśmy z producentami wykonawczymi i/lub członkami obsady, aby dowiedzieć się czegoś o tym co może nas czekać tej jesieni.

Teraz czas na „Nie z tego świata”.

Premiera: Czwartek, 12 października

Na czym skończyliśmy: Po poradzeniu sobie z Brytyjskimi Ludźmi Pisma, Winchesterowie (Jensen Ackles i Jared Padalecki) obrali na cel pokonanie Lucyfera (Mark Pellegrino) w czymś co wyglądało jakby robi to setny raz. Udało im się go uwięzić w alternatywnych wszechświecie, ale nie przed tym jak pozornie zabił Castiela (Misha Collins) i zabrał Mary (Samantha Smith) ze sobą. Acha, w przypadku jakbyś pomyślał, że nie może być już gorzej, to poświęcenie Crowleya (Mark Sheppard) zamknęło lukę między światami. I to było przed tym jak odkryli dorosłego syna Lucyfera, Jacka, w tej roli nowy członek stałej obsady w trzynastym sezonie Alexander Calvert. Więc tak, to nie był do końca piknik.

Co nas czeka: Chociaż Crowley jest martwy, finał nie było ostatnim razem jak widzieliśmy Castiela; Collins na pewno pojawi się w trzynastym sezonie, chociaż nie jest jasne w jakim charakterze. Mary również nie jest martwa, chociaż wydaje się być uwięziona w alternatywnych wszechświecie. Winchsterowie będą zmagać się z tym z jakim problemem poradzić sobie najpierw: ich zaginioną mamą czy synem Lucyfera. Jakby tutaj już nie było wystarczająco źle, ktoś z przeszłości braci powróci, aby wywołać kolejne problemy (najwyraźniej liczna ludzi, którzy są martwi w tym wszechświecie żyją i radzą sobie dobrze w alternatywnych wszechświecie, więc to jest świetne).

Gdzieś indziej, jeśli chodzi o mniej przygnębiające wiadomości, tej jesieni serial pokaże zagnieżdżony odcinek pilotowy „Wayward Sisters”, spinoff o szeryf Jodi Mills i młodych łowczyniach pod jej opieką, które zostały osierocone przez nadprzyrodzoną tragedię. Zobaczymy również jak chłopaki z „Nie z tego świata” stają się animowani jak serial łączy siły z Scooby-Doo przy odcinku, który jak zakładamy zakończy się tym, że Sam i Dean zdejmą maskę z twarzy kogoś i całkowicie będą zdezorientowani, że to nie jest prawdziwy duch.