redakcja
| 28-08-2017, 22:43:42
Kolejny sezon telewizyjny zaczął się i skończył, i chociaż do września pozosało jeszcze kilka(naście), nigdy nie jest za wcześnie, aby patrzeć w przyszłość.
W tym celu rozmawialiśmy z producentami wykonawczymi i/lub członkami obsady, aby dowiedzieć się czegoś o tym co może nas czekać tej jesieni.
Teraz czas na „Macgyver”.
Premiera: Piątek, 29 września.
Na czym skończyliśmy: MacGyver (Lucas Till) i spółka pokonali szpiega w biurze Phoenix, i wszystko wydawało się być w porządku. Bozer (Justin Hires) dochodził fajnie do siebie po tym jak został dźgnięty. Więc Mac, Jack (George Eads) i robot Bozera wyruszyli, aby znaleźć zaginionego ojca Maca. Ale nie wszystko było w porządku: Murdoc (David Dastmalchian) uciekł z więzienia o zaostrzonym rygorze i chce dopaść MacGyvera.
Co nas czeka: Murdoc ma długą listę ludzi do zabicia, a MacGyver jest na jej szczycie, ale tutaj są pewne inne nazwiska, które pojawią się najpierw zanim dotrze do swojego głównego celu. „Murdoc lubi bawić się ze swoimi ofiarami zanim pociągnie za spust” — ostrzega producent wykonawczy Peter Lenkov. „Więc tutaj są pewne dobre chwile między tą dwójką”.
Będziesz musiał też poczekać cały sezon, aby spotkać ojca Maca. „Jedna z wielkich historii w drugim sezonie to poszukiwania ojca Maca” — mówi Lenkov — „podróż, która zakończy się w finale sezonu, kiedy wreszcie ujawnimy kim i gdzie był”. Kim był? Hmm…