milosz
| 23-06-2017, 12:23:55
To nie sekret, że AMC ma łagodną politykę jeśli chodzi o straszne rzeczy, co wykorzystuje skwapliwie serial „Żywe trupy”, ale możemy twierdzić, że ten sezon dramatu „Preacher” może być straszniejszy do oglądania niż jak każdego tygodnia zombie zostaje zabity.
W nadchodzącym sezonie mamy kaznodzieję, wampira i dawną płatną morderczynię jak ruszają w drogę razem, aby znaleźć Boga, więc czynnik grozy przewidywalnie zostaje zwiększony na wszystkie najlepsze sposoby.
„To staje się coraz bardziej i bardziej straszniejsze” — mówi Dominic Cooper. „Tutaj są pewne wspaniałe odcinki z choreografią, gdzie musiałem nauczyć się o wiele bardziej złożonych scen walki… To staje się gorsze i gorsze w dobry sposób. Tutaj jest wiele wnętrzności”.
Po obejrzeniu premiery drugiego sezonu, możemy absolutnie potwierdzić to oświadczenie. „To jest ekstremalne, wiele rzeczy, które przydarzyły się ludziom” — mówi Graham McTavish. „I sposób w jaki ludzie umierają w serialu — to nie są po prostu tego rodzaju nudne, konwencjonalne sposoby, gdzie ludzie umierają normalnie w serialu. To dość twórcze, i moja postać szczególnie znajduje ciekawe sposoby, aby poradzić sobie z ludźmi posiadając różne rodzaje broni i same ręce”.
„Preacher” powróci w niedzielę, 25 czerwca.