Azize prosi Tevfika, by pomógł mu w odbudowie domu. Ojciec Eftalii dowiaduje się, gdzie naprawdę ukryto osmański arsenał. W makabryczny sposób udowadnia Tevfikowi, że będzie milczał. Cevdet próbuje przekonać herszta bandy, która go napadła, by nie wierzył wspólnikowi.