amelka
| 21-04-2017, 22:43:06
Zagnij nas, Batmanie: Kto jest lepiej ubrany niż Człowiek-Zagadka?
Cory Michael Smith ma pewne oczekiwania co do stroju jak wreszcie staje się złoczyńcą w dramacie Fox „Gotham”: szmaragdowa marynarka i melonik, może laska z znakiem zapytania na uchwycie. Chociaż początkowo był oburzony zielonym garniturem, przyznał: „Naprawdę fajny dzień”, kiedy wreszcie zobaczył się w stroju kultowego Człowieka-Zagadki. „Kolejna powinna być laska, moim zdaniem”.
30-letni aktor z Ohio przez trzy sezony grał Edwarda Nygmę, ale w poniedziałkowej wiosennej premierze mamy kulminację ewolucji jego postaci z wkurzającego, ale dobrodusznego technika laboratoryjnego pracującego dla policji w Gotham City do najnowszego zagrożenia dla miasta.
„To jego czas, aby zadeklarować, że zaakceptował rolę jaką zgotował mu los, i zamierza być złoczyńcą, siać spustoszenie i pokazać ludziom, że wszyscy go nie docenili” — mówi Smith.
Nadchodzący odcinek zagłębi się w następstwa tego, że Nygma strzelił do swojego kumpla Oswalda Cobblepota (aka Pingwina) i popchnął go do zatoki Gotham, co pozostawiło Człowieka-Zagadkę bez „jedynej osoby, która mogła naprawdę szkolić go w byciu złoczyńcą” — mówi Smith. „Naprawdę nie wie co robi”.
Jak zaczyna dręczyć Gotham, Nygma zmaga się ze swoją tożsamością, a producent wykonawczy John Steohens mówi, że Smith dał postaci intelektualną i emocjonalną stronę do jego egzystencjalnej podróży: „Uczucie jakie żywi do sztuczek, planowania, puzzli, to jego sposób, aby zaprowadzić porządek w tym co postrzega jako niezorganizowany wszechświat”.
W serialu noir pełnym policjantów i szaleńców, Smith mówi, że Nygma może być najbardziej tragiczną postacią z nich wszystkich. Powolna przemiana Człowieka-Zagadki pokazuje jak od mężczyzny, który chciał mieć przyjaciół, kochankę i normalne życie staje się człowiekiem, który radzi sobie ze stratą, śmiercią i upadkiem. „Zaczął czuć jakby świat zdecydował za niego, że to nie jest to na co zasługuje albo co dostanie” — mówi Smith.
Stephens mówi, że Nygma po prostu objął swoją prawdziwa naturę: „W pewnym sensie, to nie jest tragedia, ale zamiast tego podróż bohatera”.
„Czym jestem naprawdę podekscytowany, w przyszłości, to określenie i znalezienie prezentacji Człowieka-Zagadki: Co to znaczy, aby dostarczyć zagadkę, i jak zrobisz to w sposób, który jest najbardziej straszny? I to dlatego nosze laskę, ponieważ to wspaniały mały dodatek” — mówi Smith.