amelka
| 19-02-2017, 14:12:28
Nadchodzi dzień wielkiego biegu "Dla Mani". Na starcie zjawiają się tłumy. Dopisali też sponsorzy. Głównym bohaterem zostaje jednak Wojtek. W szpitalu wzruszona dziewczynka i jej mama słuchają relacji radiowej z wydarzenia. Radosną atmosferę psuje Żanecie kolejny telefon od Grześka. Agnieszka każe się wyprowadzić Darkowi. Tymczasem Weronika i Sławek podejmują kolejne próby udowodnienia niewinności Roberta. Ich śledztwo w końcu przynosi efekt. Dowiadują się, kto wrobił policjanta. Kinga wciąż nie może skontaktować się z Romą. Przed spotkaniem z Różalskim oświadcza dyrektorowi, że nie mogą podpisać umowy z nim, bowiem to nie ona jest autorką zaakceptowanego pomysłu.