M jak miłość: Anna atakuje Marka!


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 17-05-2012, 22:58:40


M jak miłość: Anna atakuje Marka!

Marek coraz bardziej niepokoi się o Ulę. Odwiedza z córką psychologa - i później opowiada o wszystkim Annie. A Gruszyńska… ostro Mostowiaka atakuje!

- Przykro mi, ale muszę ci to w końcu powiedzieć. Uważam, że za to, co dzieje się z Ulą, tylko jedna osoba ponosi odpowiedzialność… Ty!

- Tego się właśnie obawiałam. Że nie dasz rady - Anna posyła szwagrowi chłodne spojrzenie. - Twoim dzieciom cały świat się zawalił… A ty nie zrobiłeś nic, żeby pomóc im przez to przejść. Bo byłeś za bardzo zajęty sobą i swoim cierpieniem!

Z każdym słowem, Gruszyńska coraz bardziej się "nakręca"… I wypomina Markowi nawet przyjaźń z Kasią.

- Co, myślałeś, że rolę matki przejmie ta… Ta niedojrzała dziewczyna, która tak nachalnie kręci się koło ciebie i dzieci?! One potrzebują ciepła, zrozumienia, uwagi… I to dwadzieścia cztery godziny na dobę! I kogoś, komu naprawdę na nich zależy!

A po ataku na Kasię - kolej na seniorów.

- Wiesz, że bardzo cenię twoich rodziców… Ale oni są już w tym wieku, że nie dogadują się z dziewczynami. I będzie coraz gorzej!

- Nie mów tak o moich rodzicach!

Marek w końcu się buntuje, jednak Anna wcale nie milknie…

- Taka jest prawda! Otwórz wreszcie oczy, człowieku! I jeszcze coś ci powiem: zawiodłeś nie tylko dzieci, ale i Hankę…

- No… Teraz pojechałaś po całości! Po tym, co powiedziałaś, nie mamy już chyba o czym ze sobą rozmawiać! - Mostowiak, wściekły, zrywa się z miejsca.

- Jasne, tak jest najłatwiej! Zamiast w końcu zacząć działać, znowu chcesz się nad sobą użalać?!



Kategorie: Spoilery Informacje prasowe Opisy odcinków Telewizja 
Seriale: M jak miłość 

Zobacz również: