I w zapowiedzi nowego wtorkowego odcinka, podejrzany naukowiec ujawnia, że ma wielkie plany co do swojego wabika Melindy May (Ming-Na Wen) teraz, kiedy przekonał każdego w S.H.I.E.L.D., że Aida (Mallory Jansen) została pokonana po tym jak jej głowa została obcięta.

„Jeśli agentka May nie jest świadoma swojej misji, aby odzyskać Darkhold, wtedy nie będzie w stanie ujawnić siebie. Jej programowanie zostanie zaprezentowane jako ludzka emocja. Instynktownie wspina się w szeregach, zyskuje dostęp, i zbliża się do agenta Coulsona — mężczyzny, który wie po prostu, gdzie ta książka jest” — mówi swojej asystentce, która wydaje się nie być przekonana.

„To może być szybsze jak sama poszukam tego miejsca” — sugeruje.

Ale on tego nie przyjmuje. „Nie. Próbowałem zrobić to szybko” — mówi. „Teraz, gramy w nieco dłuższą, pełną niuansów grę — miejmy nadzieję z mniejszą ilością przemocy”.

„Ale czy prawdziwa agentka May nie ma skłonności do przemocy?” — odpowiada. Sądząc po bolesnym wyrazie na jego twarzy, to nie jest coś o co naprawdę się martwił.

Gdzie indziej w odcinku, oddzieleni od zespołu, Coulson (Clark Gregg) i Mack (Henry Simmons) odkrywają szokujący sekret o Mace’u (Jason O'Mara), umieszczając całe S.H.I.E.L.D. w niepewnej pozycji.