amelka
| 16-01-2017, 19:27:37
„Niestety te naciski są nadal na nas, a zagrożenia są nadal z nami” — powiedział Ron Howard w czasie zimowej trasy prasowej Television Critics Association o dzisiejszym upolitycznieniu nauki, co rozgrywa się w życiu Alberta Einsteina. Howard i Brian Grazer stoją za pierwszym serialem National Geographic, „Genius”, który pokazuje życie Einsteina.
W opartym na książce Walter Isaacson, „Einstein: His Life And Universe”, serialu Geoffrey Rush gra Einsteina od czterdziestki do siedemdziesiątki, natomiast Johnny Flynn gra geniusza od nastoletnich lat do trzydziestki. Obaj aktorzy opisali mężczyznę znanego z teorii względności, i to jego zdjęcie z dzikimi włosami i wystającym językiem, jako dowcipnego człowieka.
Zapytani o to jak zajęli się „naukowym tematem” i umieścili go w „popcornowym filmie”, Howard powiedział, że serial patrzy na presję urodzonego w Niemczech Einsteina, którego życie rozciągało się na obie wojny światowe, i „suspensu, z perspektywy czasu, jak blisko było, aby świat nie mógł korzystać z Alberta Einsteina, czasami z jego własnych dokonań”, ale w innym czasie ze względu na „społeczeństwo, stare sztywne myślenie i zwykła starą bigoterię”.
„To tworzy pewnego rodzaju niepewność” — powiedział. „Brian i jak odkryliśmy, szczere portrety tych fascynujących postaci, w tym naukowców i matematyków, oferuje wiele ludzkiego dramatu i często niebezpiecznego, emocjonalnego i czasami fizycznego”.
I tak, w czasie pytań, krytyk zapytał Grazera czy jego włosy to hołd dla Einsteina. „Po prostu starałem się znaleźć sposób, aby określić siebie” — powiedział o swojej fryzurze.
Rush opisał Eisteina jako heroiczną postać, „która musi się zmieniać” w odpowiedzi na wydarzenia wokół niego. „Co przytrafiło się Einsteinowi przez jego całe życie. Był przeciwko despotom, i widział szklankę do połowy pełną, gdzie zawsze dostrzegał lepszą stronę ludzkości”, ale potem musiał pogodzić się z rozwojem bomby atomowej.
„Kiedy pierwszy raz przeczytałem scenariusz patrzyłem nie tylko na to czym jest geniusz. Ni chciałem iść drogą ‚ilorazu inteligencji’” — powiedział Rush. Kiedy badaliśmy Einsteina i pojęcie geniusza, aktor powiedział, że był uderzony obserwacją XIX-wiecznego filozofa Arthura Schopenhauera: „Talent uderza w cel, w który nikt inny nie może trafić. Geniusz uderza w cel, którego nie dostrzega nikt inny".