Czas na „Nashville”.

Data powrotu: Czwartek, 5 stycznia

Na czym skończyliśmy: Samolot Juliette (Hayden Panettiere) zniknął jak była w drodze powrotnej do Nashville. (Jak wiemy z „zapowiedzi” premiery piątego sezonu, przeżyła — ale jest sparaliżowana, przynajmniej na jakiś czas). Rayna (Connie Britton) wreszcie przekonuje swoją córkę Maddie (Lennon Stella), aby wróciła do domu niż mieszkała sama. I Will (Chris Carmack) i Kevin (Kyle Dean Massey) wrócili do siebie, jak również Scarlett (Clare Bowen) i Gunnar (Sam Palladio) — dzieląc namiętny pocałunek na scenie w trakcie występu, co doprowadziło do tego, że mściwa Autumn (Alicia Witt)wyrzuciła ich jako jej support.

Co dalej: Ponownie, już wiemy, że Juliette przetrwa katastrofę samolotu chociaż jak długą i żmudną drogę do wyzdrowienia będzie miała to się dopiero okaże. Po doświadczeniu bliskiej śmierci przez Juliette, Rayna doświadcza swego rodzaju kryzysu tożsamości i postanawia odzyskać swoją artystyczną integralność poprzez nagranie albumu z Deaconem (Charles Esten). Tymczasem zmierzy się z problemami w domu i pracy jak Highway 65 znajduje się w finansowych tarapatach, a Maddie okazuje się być nadal tak niezależna jak zawsze, pomimo tego, że wróciła do domu. Scarlett i Gunnar po raz kolejny będzie radzić sobie z wyzwaniami bycia zarówno osobistymi jak i zawodowymi partnerami, a relacja Willa i Kevina zostanie przetestowana przez fakt, że Will mierzy się z pokusą, która jest prawie wszędzie, gdzie spogląda. Nowe postacie to Clay, muzyk, który staje się miłością Maddie i ma ukrytą mroczną stronę, Zach Welles, przedsiębiorca z Doliny Krzemowej, który ma (prawdopodobnie niezdrowe) zainteresowanie Rayną, i Allyson, którą zagra transseksualna aktorka Jen Richards, która będzie integralną częścią historii dochodzenia do zdrowia Juliette.