Arek Tobiasz
| 08-01-2013, 00:10:12
Nie jesteśmy pewni czy to niezwykle niesamowite zdjęcie potrzebuje dalszych wyjaśnienie, ale tylko w przypadku gdybyście byli ciekawi co się tutaj dzieje...
W odcinku z tego tygodnia "Teorii wielkiego podrywu", Leonard (Johnny Galecki), Sheldon (Jim Parsons), Howard (Simon Helberg) i Raj (Kunal Nayyar) udają się na komiksowy konwent w Bakersfield, w Kalifornii, ubrani w swoje najlepsze kostiumy z "Star Trek: The Next Generation", kiedy samochód Leonarda zostaje ukradziony i są zmuszeni do szukania pomocy. (Jeśli część z was nie widzi podobieństwa do "Star Trek: TNG", od lewej do prawej, Howard jest ubrany jak zły członek Borg, Raj jak szef ochrony Klingon, porucznik Worf, Leonard jako nieustraszony kapitan Jean-Luc Picard i Sheldon jako android komandor porucznik Data).
"Teoria wielkiego podrywu" utrzymuje harmonijne stosunki z "TNG" przez większość czasu swojej emisji; członek obsady "TNG" Wil Wheaton (tj. Wesley Crusher) regularnie pojawia się jako (trochę bardziej zła) wersja samego sienie, a Brent Spiner (Data) iLeVar Burton (komandor podporucznik Geordi LaForge) również pojawili się jako oni sami w serialu.
Jak to się dzieje, w zeszłym tygodniu, "Teoria wielkiego podrywu" otrzymała swoje najwyższe wyniki oglądalności, ale śmiem twierdzić, że jest potencjał, aby te liczby były jeszcze wyższe. "The Bakersfield Expedition" zobaczymy w ten czwartek, 10 stycznia.