Wiadomość nie jest wielkim szokiem, jak finał czwartego sezonu rozpoczął się od pogrzebu postaci Kim, która skończyła w przedostatnim odcinku jak pędziła w stronę balkonu — i ze złamanym obcasem — w kierunku swojej samobójczej opiekunki Lydii (Alanna Masterson).

Jednak wiadomość o śmierci Karen wydawała się być przedwczesna jak odcinek skoczył o rok, a najlepsza przyjaciółka April — napędzana przez możliwe dostrzeżenie swojej zmarłej przyjaciółki i wiadomość, że prochy Karen nigdy nie dotarły do domu swojego brata w Korei — zaczęła się zastanawiać czy Karen mogła przeżyć.

Jednak odcinek zakończył się jak inna kobieta (w tej roli Hina Abdullah) pojawiła się w sklepie April i przedstawiła jako… Karen Kim?!

Los „Kochanek” — które zmagały się z wynikami oglądalności — stoi pod znakiem zapytania. Serial miał 2,6 miliona wszystkich widzów, w tym 0,5 miliona widzów w grupie docelowej w przedostatnim odcinku czwartego sezonu, stracił w porównaniu z premierą czwartego sezonu, która miała odpowiednio 3,1 i 0,7 miliona widzów.

Zszokowany, że Yunjin Kim naprawdę opuściła „Kochanki”? Czy możesz sobie wyobrazić serial bez jej wersji Karen? Napisz w komentarzu swoje myśli.