Nadchodzi dzień ślubu Janka i Oli. Tuż przed uroczystością doktora Stanisławskiego nachodzi bandyta Czarny. Zmusza młodego lekarza, by opatrzył rany jego bratu Miśkowi, który został postrzelony. Lidka, dziewczyna przestępcy, grozi chirurgowi bronią. Janek ulega argumentowi siły i zabiera całą trójkę do szpitala. Tam natykają się na policjanta Porębę, który przyjechał do Leśnej Góry ze swoją ciężarną żoną. Wywiązuje się strzelanina. Czarny i jego wspólnicy opanowują blok operacyjny i biorą zakładników.