amelka
| 12-08-2016, 22:46:01
„Rosewood” wraca za kilka tygodni, gotowy, aby tropić złych ludzi w Miami — z nową twarzą na posterunku policji, która wywoła zamieszanie.
Mamy pierwsze spojrzenie na plakat promujący drugi sezon, na którym widzimy dr Rosewooda (Morris Chestnut) i detektyw Villę (Jaina Lee Ortiz) obok siebie, oświetleni przez purpurowy zachód słońca nad Florydą.
Jeśli pamiętasz, w finale pierwszego sezonu, Rosewood i Villa już prawie poszli na randkę, kiedy Rosewood upuścił bombę, że zmarły mąż Villi, Eddie, nie zmarł z przyczyn naturalny. Czuło się jakby uczucia Rosewooda do Villi były tak silne, że nie mógł ruszyć dalej bez bycia całkowicie szczerym odnośnie Eddiego, ale to odepchnęło Villę — nie chce mieć nic wspólnego z Rosewoodem, przynajmniej na razie.
Plakat jednak daje nam trochę nadziei, ponieważ nie tylko dobry doktor i detektyw pracują razem, ale ona figlarnie na niego spogląda. Miejmy nadzieję, że nie będą pokłóceni zbyt długo — ale tutaj może być kolejna przeszkoda na drodze.
Eddie Cibrian dołącza do obsady drugiego sezonu jako Aaron Slade, najnowszy członek wydziału, który „zarówno wyzwie jak i skomplikuje już pogmatwaną sytuację” między Rosewoodem a Villą.
„Rosewood” wraca w czwartek, 22 września.