amelka
| 29-06-2016, 21:29:04
Po ośmiu sezonach szukania miłości w „Bananowym doktorze”, czy Hank (Mark Feuerstein) ostatecznie zrozumie, że rzeczywiście jest lepiej jak jest sam?
Środowy muzyczny odcinek — przedostatni odcinek przed finałem serialu — pokazuje powrót kilku znanych twarzy, jako dosłownie chór byłych pacjentów, aby powiedzieć dr Lawsonowi jak bardzo jego leczenie zmieniło ich życie. I to może sprawić, że Hank zda sobie sprawę, że może miłość od społeczeństwa jest wszystkim czego potrzebuje.
„Dla Hanka, ten sezon jest naprawdę o tym czy Hamptons jest przystankiem w jego podróży, albo czy to jest jego miejsce przeznaczenia” — mówi producent wykonawczy Andrew Lenchewski.
Dwa ostatni odcinki pokażą jak Hank mierzy się z tą decyzją, dzięki po części zaskakującej propozycji Borisa (Campbell Scott). Ale czy zostanie czy wyjedzie?