marek1211
| 08-06-2016, 23:23:32
Tutaj jest tylko jedna rzecz, którą Arya z „Gry o tron” miała do powiedzenia śmierci: Nie w tym odcinku.
Tak, wiemy, że fani „Gry o tron” są racjonalnymi, rozsądnymi ludźmi. Mimo to, w tej erze po Hodorze, również rozumiemy, że emocje sa wysokie jeśli chodzi o możliwość, że ukochane postacie mogą nie przetrwać kolejnego tygodnia.
To dlatego z radością dostarczamy to publiczne ogłoszenie: Według HBO, Arya, rzeczywiście, żyje w niedzielnym odcinku.
We wtorek płatna kablówka wydała oficjalny opis odcinka, zatytułowanego „No One”. Wśród bardzo krótkich, raczej tajemniczych zdań: „Arya (Maisie Williams) mierzy się z nowym sprawdzianem”. (Poza tym Jaime rozważa swoje możliwości, Cersei odpowiada na żądanie, a Tyrion widzi jak jego plany dochodzą do skutku).
W ostatnim odcinku „Gry o tron”, Arya zarezerwowała miejsce na statku do Westeros, potem została brutalnie dźgnięta przez Waif, która oszukała ją nosząc oblicze starej babki. Lady Stark spadła z mostu i trafiła do wody, aby jej uciec, a potem szła przez publiczny tarh wyglądając coraz gorzej.
Twarz najmłodszej córki Neda Starka nie pojawiła się w zapowiedzi kolejnego odcinka, którą możecie zobaczyć poniżej, ale to generalnie jest możliwe, że osoba, która skacze z dachu (muru?) w okolicach 30 sekundy została ranioną Igłą.
Czy byłeś zaniepokojony tym, że Arya dołączy do reszty martwych Starków? Napisz w komentarzu swoje myśli.