Arek Tobiasz
| 13-12-2012, 00:11:48
Produkcja "powracającego" sezonu "Arrested Development" została zatrzymana, ale z najlepszych powodów - aby przynieść jeszcze więcej czasu antenowego.
W trakcie kręcenia pierwotnych 10 odcinków zamówionych dla Netflix, twórca "AD" Mitch Hurwitz zgromadził więcej materiału niż planował, kiedy wymyślił nowe sceny i historie na bieżąco.
Przez to Hurwitz - wraz z produkującymi studiami 20th Century Fox TV i Imagine TV - dostał od Netflix zielone światło na od dwóch do pięciu dodatkowych odcinków, co w sumie daje zamówienie na aż 15 odcinków. Produkcja została wtedy wstrzymana (do końca stycznia), tak aby Hurwitz mógł przejrzeć dodatkowe materiały i zdecydować jak i gdzie zostaną wykorzystane do wypełnienia dodatkowych odcinków.
Reprezentant Netflix powiedział, że póki co "nie mają potwierdzenia czy ogłoszenia ostatecznej liczby odcinków, ale jesteśmy pewni, że fani będą zachwyceni, kiedy będziemy mieli takie informacje".
Nawet z nowymi dodatkowymi odcinkami, nowy sezon "Arrested Development" pojawi się ze wszystkimi odcinkami od razu na Netflix, gdzieś na wiosnę.