Szef „The 100” zaskoczony wybuchem fanów LGBT po śmierci Lexy


amelka   amelka | 23-03-2016, 22:30:44


Szef „The 100” zaskoczony wybuchem fanów LGBT po śmierci Lexy

Kiedy showrunner Jason Rothenberg rozmawiał o najnowszej śmierci w „The 100”, opisał ją jako „najlepszy wybór”, jak wszystkie rzeczy zostały wzięte pod uwagę. Tygodnie później ma zupełnie inną śpiewkę.


W nowym wywiadzie Rothenberg przyznaje, że był „nieco zaskoczony” oburzeniem jakie pojawiło się ze śmiercią Lexy w odcinku z 3 marca — oprócz bycia wysoko postawioną Dowódcą, postać Alycii Debnam Carey również była miłością Clarke (w tej roli Eliza Taylor) — chociaż „rozumie” powody stojące za tym oburzeniem.

„Jako biały mężczyzna hetero, oczywiście nie spodziewałem się jak głęboko to wpłynie na pewnych ludzi” — mówi. (Jeśli nie jesteś na bieżąco na Twitterze, fani oskarżyli Rothenberga o szczucie, i wzywali do tego, aby „fani LGBT zasługują na coś lepszego” stało się popularne w czasie odcinka „The 100” z 10 marca, który miał miejsce dokładnie tydzień po śmierci Lexy).

Chociaż biorąc wszystko pod uwagę, Rothenberg nie żałuje zabicia Lexy; potwierdza w wywiadzie, że „to serial, gdzie postacie umierają”. W rzeczywistości showrunner zamierza zabijać inne ukochane postacie — i to wkrótce.

Więc czy Rothenberg zrobiłby coś inaczej jakby wiedział, że bezceremonialne zabicie Lexy wywoła tak wiele bólu tak wielu widzom?

„Wiedząc to co wiem teraz i jakoś uświadamiając sobie rzeczy, z których zdałem sobie sprawę, powinniśmy nieco mniej świętować odcinek na Twitterze” — powiedział. „Powinniśmy dokonać mniejszej promocji wiedząc, gdzie to się skończy i wiedząc jak to wpłynie na ludzi”.

Fani „The 100” czy cieszycie się z ostatnich myśli Rothenberga o odejściu Lexy? Napiszcie w komentarzu swoje myśli.

Jesteś fanem „The 100”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja 
Seriale: The 100 

Zobacz również: