Wszyscy odczuwają skutki wczorajszej imprezy u Oli. Goście niewiele pamiętają, wyjątkiem jest pocałunek gospodyni z Klaudią. Zimińska ma okropnego kaca moralnego. Indiana próbuje żartować z koleżanek lesbijek. Wieczorem Klaudia odwiedza Olę i wyznaje, że jej pocałunek nie był wcale wygłupem. Tymczasem Igor namawia Martę, by jeszcze raz zawalczyła o Olafa. Konarska czeka na ukochanego przed jego domem. Kubicki nie ma jednak ochoty na rozmowę. Marta jeszcze raz błaga go o wybaczenie. Kornacki przekazuje Tosi kopertę ze zdjęciem swoim i matki dziewczynki oraz list. Ojciec wyjaśnia w nim, że opuścił rodzinę, by ratować własne małżeństwo. Prosi też o szansę.